cmentarz przykościelny z XIX w. NASZYM SUKCESEM: troska o miejsca pamięci narodowej – odsłonięcie tablicy pamiątkowej w miejscowości Bielino ku czci osiemnastu mieszkańców Gminy poległych w wojnie obronnej 1920 roku i odnowienie pomnika dwudziestu straconych w Słupnie w okresie II wojny światowej. zakończenie wodociągowania gminy, Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku w związku ze Świętem Niepodległości przygotował mapę online „11.11.1918 - miejsca pamięci”. Na mapie są zaznaczone i opisane trójmiejskie miejsca upamiętniające ludzi i wydarzenia związane z odzyskiwaniem przez Polskę niepodległości oraz powrotem Pomorza do Polski w roku 1920. Wrocławski Park Przemysłowy to 163 hektarowy obszar położony niemal w samym centrum Wrocławia, o ponad 100-letnich tradycjach przemysłowych. WPP został utworzony na mocy umowy zawartej 14 marca 2005r. pomiędzy Gminą Wrocław, DOZAMEL Sp. z o.o., Archimedes S.A. i Wrocławskim Parkiem Technologicznym S.A. 7 grudnia 2007r. do grona sygnatariuszy dołączyły Bombardier Transportation Witamy na stronie internetowej Cmentarza Komunalnego w Płocku. Zapraszamy do zapoznania się z zawartością strony i skorzystania z interaktywnego planu cmentarza. Oddajemy do Państwa dyspozycji system GROBONET PRO umożliwiający odnalezienie swoich bliskich w bazie osób pochowanych oraz zlokalizowanie ich grobu na dokładnej mapie Mieszkając w Niemczech warto zainteresować się kulturą tego kraju i zapoznać z jego zabytkami. W końcu każdy kraj ma swoje specjalne miejsca pamięci narodowej, nierozłącznie związane z jego tożsamością, historią i kulturą. Wzmianki o niektórych z nich pojawiają się we wszystkich popularnych przewodnikach turystycznych, inne z kolei można poznać dopiero podczas dłuższego Grzegorza Gołębiewskiego odwiedziła miejsca pamięci narodowej w Płocku. Trasa rajdu wytyczona przez p. Bogdana Majewskiego liczyła ok. 5 km i przebiegała od Cmentarza Katolickiego poprzez Stare Miasto (Plac Trzynastu Straconych, Odwach i płyta Nieznanego Żołnierza) do LO im. Wł. Jagiełły. W tym roku w aurze zimowej p. Yegq. W Płocku mamy różne miejsca pamięci narodowej. Jedne są znane, często odwiedzane, a o niektórych niemal nikt nie wie. Takim stosunkowo mało znanym miejscem, odwiedzanym jedynie przy okazji rocznic, jest Bratnia Mogiła, miejsce pochówku około 100 mieszkańców miasta biorących udział w Obronie Płocka w 1920 roku. Kto wie, gdzie się ona znajduje? No właśnie mało kto wie, a jeszcze mniej ludzi odwiedza to miejsce. Przed rokiem płoccy harcerze z Hufca ZHP Płock im. Obrońców Płocka 1920 roku, z okazji 101. rocznicy obrony Płocka przed bolszewikami oraz 100 rocznicy odznaczenia Płocka i jego mieszkańców Krzyżem Walecznych przygotowali ciekawy program. Jednym z wydarzeń, 17 sierpnia był zorganizowany przez harcerzy uroczysty Capstrzyk przy Bratniej Mogile na ul. Targowej, gdzie wspólnie z mieszkańcami miasta, oddany został hołd bohaterom. Zdaniem naszego czytelnika w tym roku dotarcie do Bratniej Mogiły będzie wręcz niemożliwe, albo bardzo utrudnione. – 19 listopada 1934 roku, kiedy wybudowana została linia kolejowa do Sierpca, Bratnia Mogiła została niejako oddzielona torami od miasta. W ostatnich latach dostęp do tego miejsca, do którego kierował nas znak „Miejsce Pamięci Narodowej”, prowadził betonowymi płytami od Targowej. Postanowiłem tam dotrzeć, niestety znak skierował mnie na metalowy plot, odgradzający jakąś budowę. Nie ma żadnej możliwości, by wjechać tam, choćby rowerem. Owszem jest droga piesza, ale bardzo utrudniona, bo wysoką kładką nad torami na dworcu kolejowym. Jeśli ktoś nie wie, w którym miejscu jest Bratnia Mogiła, to raczej tam nie trafi. A ja pamiętam czasy, gdy można było tam dojechać nawet samochodem, przywieźć kwiaty, znicze. Odbywały się tam rajdy, ludzie chodzili na spacery oddawać hołd poległym – tłumaczy. W 1920 roku, podczas Obrony Płocka zginęło bohaterską śmiercią około 300 płocczan. Większość z nich została pochowana na Cmentarzu Garnizonowym, około 100 osób leży w Bratniej Mogile. Więcej, w tym komentarz do sprawy Urzędu Miasta Płocka, w kolejnym wydaniu Tygodnika Płockiego. Jol. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Nie tak powinno się dbać o dojazd do płockich miejsc pamięci... Bratnia Mogiła prawie niedostępna?. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś". Znamy już pełen plan obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Płocku. Wydarzenia towarzyszące zostały podzielone na cztery dni. Świętowanie zaczynamy w najbliższą Święto Niepodległości11 listopada to jedna z najważniejszych dat w historii Polski. Tego dnia, 1918 roku, ostatecznie odzyskaliśmy niepodległość po 123 latach zaborów. Święto było obchodzone od 1937 do 1945 roku. Wówczas zostało zniesione i przywrócone dopiero w 1989 roku po transformacji systemowej, która zaszła w Polsce. 11 listopada jest też dniem wolnym od pracy, co doskonale pokazuje, jak ważnym świętem jest ono dla Polaków. Ulice i domy przyzdabiają wtedy biało-czerwone flagi, przez co Polacy oddają swoją pamięć o bohaterach, dzięki którym zawdzięczają dziś życie w wolnej Polsce. O święcie pamiętają też miejskie władze w całym kraju, tak samo i w Płocku. Narodowe Święto Niepodległości w Płocku. Program obchodów Św... Obchody Narodowego Święta Niepodległości w PłockuW tym roku obchody zostały podzielone na cztery dni, podczas których odbywać się będą zupełnie różne i, na pierwszy rzut oka, nie powiązane ze sobą wydarzenia. Wszystkie z nich skoncentrowane będą jednak na tym, by uczcić to ważne wydarzenie w historii Polski. Władze Płocka przygotowały cztery dni obchodów - 6, 7, 10 i 11 listopada. Najwięcej będzie się, oczywiście, działo 11 listopada, czyli w przyszły czwartek, ale i w ten weekend w Płocku czuć będzie atmosferę Święta Niepodległości. Wszystko rozpocznie się w sobotę o 18:00 na Starym Rynku, gdzie będzie odbywał się Podwieczorek Patriotyczny. Całkowity plan obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Płocku znajdziecie w opisach w naszej galerii. Gorąco zachęcamy do zapoznania się z nim, a także do aktywnego brania udziału w ofertyMateriały promocyjne partnera Uczniowie klasy o profilu policyjno-prawnym I LO PUL uczestniczyli w niezwykłej uroczystości – byli obecni przy wmurowaniu kamienia węgielnego pod kaplicę na terenie monastyru Niło-Stołbieńskiego w Rosji. W latach 1939-1940 byli tam więzieni przez NKWD polscy policjanci, którzy zostali zamordowani w Ostaszkowie i Miednoje. Dzięki staraniom warszawskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 r. oraz wsparciu Komendy Głównej Policji oraz NSZZ Policjantów z Radomia i Gostynina do Rosji pojechała grupa uczniów gostynińskiego liceum PUL, z klasy o profilu policyjno-prawnym. Od kilku lat angażują się oni w działania profilaktyczne gostynińskiej komendy policji, a część z nich kultywuje tradycję, działając w grupie rekonstrukcji historycznej Policji Państwowej. Na terenie kompleksu klasztornego Niło-Stołbieńskiego Monastyru w Ostaszkowie i na Cmentarzu Wojennym w Miednoje brali udział w uroczystościach upamiętniających zbrodnie na obywatelach polskich, w tym na przeszło 6 tys. policjantach Policji Państwowej. W latach 1939-1940 na terenie klasztoru mieścił się obóz dla polskich jeńców wojennych. W tym okresie łącznie więziono tam ponad 15 tys. obywateli polskich – około 7 tys. policjantów, funkcjonariuszy Straży Granicznej i Korpusu Ochrony Pogranicza. Większość funkcjonariuszy w 1940 r. została wywieziona do Tweru, tam zamordowana i pochowana w Miednoje. Uroczystości w Rosji, w miejscu martyrologii Polaków, były także odpowiednią okazją do odwiedzenia miejsca spoczynku policjantów, związanych z Gostyninem: posterunkowego Adama Sowińskiego i przodownika Tymoteusza Stalkowskiego. Policjanci i uczniowie zapalili znicze przy ich tabliczkach epitafijnych. Młodzież wysłuchała również wspomnienia historycznego o zamordowanych funkcjonariuszach, zaprezentowanego przez komisarza Zbigniewa Bartosiaka z Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie. Komendant dziękował licealistom za zaangażowanie w kultywowanie policyjnych tradycji. Podczas wizyty na terenie klasztoru odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę kaplicy pod wezwaniem Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej oraz otwarcie ekspozycji poświęconej pamięci funkcjonariuszy Policji Państwowej, Policji Województwa Śląskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza i Służby Więziennej II Rzeczypospolitej. Na uroczystościach obecny był minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki, komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński, mazowiecki komendant wojewódzki policji mł. insp. Rafał Batkowski. W Miednoje, na obszarze o łącznej powierzchni 1,7 ha jest 25 zbiorowych mogił, w których spoczywa ponad 6,3 tys. jeńców obozu specjalnego NKWD w Ostaszkowie. Wśród nich funkcjonariusze Policji Państwowej i Policji Województwa Śląskiego, Straży Granicznej i Straży Więziennej, żołnierze i oficerowie Korpusu Ochrony Pogranicza i innych formacji wojskowych, pracownicy administracji państwowej i wymiaru sprawiedliwości II Rzeczpospolitej, którzy po 17 września 1939 r. znaleźli się w sowieckiej niewoli. (eg) fot. KPP w Gostyninie Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Miejsca pamięci narodowej. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś". Dane osoby z katalogu osób "rozpracowywanych" Imiona: Jerzy Zbyszko Nazwisko: Kucharski Miejsce urodzenia: Płock Data urodzenia: 30-09-1948 Imię ojca: Zbigniew Imię matki: Alina Treść zapisów ewidencyjnych Opis materiałów Stan zachowania Uwagi Akta internowanego Internowany od do r. na wniosek Wydz. V KWMO w Płocku z powodu prowadzenia „wrogiej” działalności w NSZZ "Solidarność" w Oddziale Wojewódzkim NBP w Płocku. Osadzony najpierw we Włocławku, potem w Kwidzynie. Odnotowany w „Wykazie alfabetycznym osób internowanych w okresie stanu wojennego”. IPN Gd 162/105 (103/8/82), IPN Po 161/1 Akta internowania Podczas internowania więziony w Ośrodkach Odosobnienia we Włocławku i w Kwidzynie. IPN By 02944/34 t. 1 (54/III), IPN By 88/244 Kwestionariusz Ewidencyjny [KE] Kontrolowany operacyjnie jako były działacz NSZZ "Solidarność" podejrzany o prowadzenie działalności „przeciwko podstawowym interesom politycznym i gospodarczym PRL”. Materiały sprawy złożone r. w archiwum Wydz. „C” WUSW w Płocku pod nr. 1423/II zostały komisyjnie zniszczone. Materiały zniszczono. Wpis na podstawie zapisów kartoteczno-ewidencyjnych. Akta paszportowe Na wniosek Wydz. V KWMO w Płocku zastrzeżono wyjazdy do wszystkich krajów świata od do r. IPN BU pf 1056/6670 (EAPL/6670) Opublikowano: 2016-11-15 17:25:28+01:00 Dział: Historia Historia opublikowano: 2016-11-15 17:25:28+01:00 fot. IPN IPN wznowi w 2017 r. prace archeologiczne na terenie dawnego aresztu NKWD i UB w Płocku (Mazowieckie). W trakcie drugiego etapu badań odnaleziono tam szczątki ludzkie pochodzące z lat 40. i 50. XX wieku oraz pochówki o wiele starsze, średniowieczne. Obecne badania na terenie dawnego aresztu NKWD i UB w Płocku prowadzone były przez Instytut Pamięci Narodowej od 2 listopada. Na szczątki ludzkie natrafiono w miejscu rozebranych garaży, w pobliżu których, podczas pierwszego etapu prac archeologicznych w 2015 r., znaleziono niepełny szkielet, czaszkę i szereg pojedynczych kości, a także artefakty, w tym metalowy, wojskowy guzik z wizerunkiem orła w koronie. Prace poszukiwawcze z udziałem archeologów będą tam kontynuowane w 2017 r. - poinformował we wtorek PAP wiceprezes IPN dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, kierujący ogólnopolskimi poszukiwaniami miejsc spoczynku ofiar komunistycznego terroru. Tym razem odnaleźliśmy szczątki, w przypadku których istnieje przypuszczenie, iż mogą to być ofiary komunizmu z lat 40. i 50. XX wieku, a jednocześnie natrafiliśmy na szereg pochówków znacznie starszych, prawdopodobnie średniowiecznych. Myślimy, że jest to nieznane dotąd dawne cmentarzysko miejskie, założone w miejscu, gdzie o wiele później, w XX wieku swoje ofiary grzebali komuniści. Jest to więc sytuacja szczególna — powiedział PAP dr Szwagrzyk. Jak zaznaczył, znalezione obecnie szczątki to - według wstępnych ustaleń - w trzech przypadkach osoby pogrzebane w latach 40. i 50. XX wieku, a pozostałe to pochówki średniowieczne - mniej więcej kilkunastu osób. Dokonane odkrycia oznaczają, że w roku następnym, kiedy znowu będziemy kontynuowali prace poszukiwawcze w Płocku, równolegle będą tam pracowali archeolodzy, badający sąsiednie stanowisko, to właśnie określane obecnie, jako pochówki średniowieczne — dodał dr Szwagrzyk. Wyjaśnił iż poszukiwania kontynuowane będą na terenie dawnego parkingu - w latach 80. XX wieku parking i garaże należały do ówczesnej Komendy Wojewódzkiej MO w Płocku. Poszukujemy szczątków około dziesięciu osób. Wiemy, że ludzie ci w latach 40. i 50. XX wieku zostali zabici w pobliskim budynku aresztu bądź zmarli tam w wyniku stosowanych metod śledczych. Będziemy więc w przyszłym roku badali kolejne miejsca na tym terenie, ale trudno teraz dokładnie określić, w jakim dokładnie terminie, prace zostaną wznowione, czy będzie to wiosną — podkreślił dr Szwagrzyk. Czytaj dalej na następnej stronie Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu. IPN wznowi w 2017 r. prace archeologiczne na terenie dawnego aresztu NKWD i UB w Płocku (Mazowieckie). W trakcie drugiego etapu badań odnaleziono tam szczątki ludzkie pochodzące z lat 40. i 50. XX wieku oraz pochówki o wiele starsze, średniowieczne. Obecne badania na terenie dawnego aresztu NKWD i UB w Płocku prowadzone były przez Instytut Pamięci Narodowej od 2 listopada. Na szczątki ludzkie natrafiono w miejscu rozebranych garaży, w pobliżu których, podczas pierwszego etapu prac archeologicznych w 2015 r., znaleziono niepełny szkielet, czaszkę i szereg pojedynczych kości, a także artefakty, w tym metalowy, wojskowy guzik z wizerunkiem orła w koronie. Prace poszukiwawcze z udziałem archeologów będą tam kontynuowane w 2017 r. - poinformował we wtorek PAP wiceprezes IPN dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, kierujący ogólnopolskimi poszukiwaniami miejsc spoczynku ofiar komunistycznego terroru. Tym razem odnaleźliśmy szczątki, w przypadku których istnieje przypuszczenie, iż mogą to być ofiary komunizmu z lat 40. i 50. XX wieku, a jednocześnie natrafiliśmy na szereg pochówków znacznie starszych, prawdopodobnie średniowiecznych. Myślimy, że jest to nieznane dotąd dawne cmentarzysko miejskie, założone w miejscu, gdzie o wiele później, w XX wieku swoje ofiary grzebali komuniści. Jest to więc sytuacja szczególna — powiedział PAP dr Szwagrzyk. Jak zaznaczył, znalezione obecnie szczątki to - według wstępnych ustaleń - w trzech przypadkach osoby pogrzebane w latach 40. i 50. XX wieku, a pozostałe to pochówki średniowieczne - mniej więcej kilkunastu osób. Dokonane odkrycia oznaczają, że w roku następnym, kiedy znowu będziemy kontynuowali prace poszukiwawcze w Płocku, równolegle będą tam pracowali archeolodzy, badający sąsiednie stanowisko, to właśnie określane obecnie, jako pochówki średniowieczne — dodał dr Szwagrzyk. Wyjaśnił iż poszukiwania kontynuowane będą na terenie dawnego parkingu - w latach 80. XX wieku parking i garaże należały do ówczesnej Komendy Wojewódzkiej MO w Płocku. Poszukujemy szczątków około dziesięciu osób. Wiemy, że ludzie ci w latach 40. i 50. XX wieku zostali zabici w pobliskim budynku aresztu bądź zmarli tam w wyniku stosowanych metod śledczych. Będziemy więc w przyszłym roku badali kolejne miejsca na tym terenie, ale trudno teraz dokładnie określić, w jakim dokładnie terminie, prace zostaną wznowione, czy będzie to wiosną — podkreślił dr Szwagrzyk. Czytaj dalej na następnej stronie Strona 1 z 2 Publikacja dostępna na stronie:

miejsca pamięci narodowej w płocku