Średnio 9,2 tys. zł miesięcznie dla youtubera. Średnio twórca działający na YouTube zarabia 9 181 złotych. Najwięcej zarabiają twórcy z kategorii lifestyle - średnio 13 166 złotych. Dla gamingowców średnią jest 6 625 zł, dla youtuberów zajmujących się rozrywką - 6 500 zł. W raporcie przedstawiono również zależność Prowadzenie profilu na Instagramie może wydawać się banalnie proste. Wystarczy założyć konto, dodawać zdjęcia… Wystarczy założyć konto, dodawać zdjęcia… Jeśli jednak chcesz wykorzystywać IG do celów biznesowych, musisz wiedzieć, jakie działania pomogą Ci osiągnąć zamierzone rezultaty. Zapisy postów. Są ważne, ponieważ pokazują Ci, że Twoi odbiorcy rzeczywiście interesują się Twoimi treściami. Zapisali Twój post na później, a więc najprawdopodobniej zainspirowałeś ich do czegoś – może chcą kupić Twój produkt, odwiedzić miejsce pokazane na zdjęciu, wcielić w życie Twoją ekspercką poradę, którą opisałeś w poście albo po prostu zrobić podobne Oczywiście na tym zarobki Cristiano Ronaldo się nie kończą. Może liczyć na grube kontrakty reklamowe, do tego zyski przynoszą mu media społecznościowe. Za post reklamowy na Instagramie ma zgarniać nawet 1,2 miliona funtów. Więc jak Do influencerzy zarabiają na platformie? Mamy cały post na ten temat, jeśli chcesz zagłębić się w ten temat. Na razie udostępnimy skróconą wersję. HypeAuditor przeprowadził ankietę wśród 1865 influencerów na Instagramie, których liczba obserwujących waha się od 1000 do ponad 1 miliona. Jak się wybić na Instagramie w 2023 – 5 sposobów. Chcesz zacząć przygodę na Instagramie i zadajesz sobie pytania, jak zyskać obserwatorów. Wobec tego podpowiem Ci 5 skutecznych sposobów, jak odnieść sukces na Instagramie i jak zdobyć rzesze odwiedzających Twój profil. Do tych zasad stosują się osoby, które osiągnęły sukces. Nic8. Wraz z aplikacjami i stronami społecznościowymi wzrosła liczba influencerów. Osoby te zgromadziły na platformach znaczną liczbę obserwujących. Wykorzystują swój zasięg, aby zarabiać na życie. Albo reklamują cudze produkty, albo sprzedają własne towary. Kultura influencerów stała się takim trendem, że opowieści o nich można usłyszeć w dowolnym miejscu. To łaskocze ludzkie umysły. Dlaczego bycie influencerem jest dla niektórych takim celem? Ile na tym zarabiają? Odpowiedź brzmi: to zależy. Zależy to od rodzaju publikowanych treści, tego, jak są znane, w jaki sposób lub na jakiej platformie. Na przykład HopperHQ nazwał supergwiazdę piłkarską Christiano Ronaldo najbogatszym Instagram użytkownika w 2021 roku. Ma prawie 300 milionów obserwujących i zarabia miliona dolarów na sponsorowany post. Następnie. Jojo Siwa, nastoletnia gwiazda na 104. miejscu, zarabia 44,400 XNUMX USD za post na Instagramie. To niezaprzeczalnie ogromne liczby. Ponieważ jednak są to gwiazdy znane niemal na całym świecie, należało się tego spodziewać. Prawdziwe pytanie brzmi: ile zarabiają na tych platformach zwykli ludzie, którzy stali się influencerami? Jak zarabiają influencerzy Zanim przyjrzymy się, ile zarabiają, zobaczmy najpierw, jak je wytwarzają. Jak wspomniano powyżej, influencerzy polegają na wielu sposobach zarabiania pieniędzy. Oto niektóre z najbardziej znanych metod: Materiały sponsorowane To całkiem proste. Influencerzy reklamują firmę lub produkt poprzez posty lub treści wideo, podobnie jak w reklamach telewizyjnych. Stawki zależą od wskaźnika zaangażowania osoby wpływającej, platformy i innych czynników, takich jak prawa użytkowania. Linki partnerskie Niektórzy influencerzy generują linki partnerskie lub kody rabatowe dostarczane przez marki, aby zarobić procent sprzedaży. Sprzedaż oryginalnych produktów Influencerzy mają już głos na platformie. Tutaj wykorzystują to do tworzenia produktów konsumenckich, które można sprzedawać bezpośrednio swoim obserwatorom. Ponieważ wytwarzali produkty, otrzymywali większość pieniędzy ze sprzedaży. Odsprzedawanie odzieży Zwłaszcza platformy mediów społecznościowych Instagram, to idealne miejsca do sprzedaży odzieży. Promowanie utworów Wytwórnie płytowe płacą TikTokers za wykorzystanie ich muzyki w celu uczynienia ich wirusowymi. Transmisja na żywo na Instagramie Instagram wprowadził nowe funkcje, aby pomóc swoim wpływowym osobom. Influencerzy mogą teraz otrzymywać wskazówki od widzów swoich transmisji na żywo w formie odznak. Program partnerski YouTube To jest bardzo powód, dla którego ludzie zakładają kanał YouTube. Po spełnieniu wymagań mogą zarabiać na swoich treściach. Google umieszcza reklamy w swoich filmach, a oni zarabiają na nich 55% przychodów, które zarabiają na nich ich kanały. Fundusz TikTok Creator Twórcy TikTok powyżej 18 roku życia mają szansę na zarabianie pieniędzy bezpośrednio z TikTok. Aby się kwalifikować, muszą uzyskać tylko 10,000 100,000 obserwujących i co najmniej 30 XNUMX wyświetleń filmów w ciągu ostatnich XNUMX dni. Kategorie influencerów – powód, dla którego wszyscy kupują obserwujących Czynnikiem, który decyduje o tym, ile zarabia influencer, jest jego zasięg. Ilość pieniędzy zarabianych przez influencerów jest wprost proporcjonalna do liczby ich obserwujących. ten więcej mają obserwujących, tym więcej zarabiają. Nanoinfluencerzy: ma 1,000 – 10,000 XNUMX obserwującychMikroinfluencer: ma 10,000 – 50,000 XNUMX obserwującychInfluencerzy średniego szczebla: ma 50,000 – 500,000 XNUMX obserwującychMakroinfluencerzy: ma 500,000 – 1,000,000 XNUMX obserwującychMegainfluencerzy: ma 1,000,000 XNUMX XNUMX lub więcej obserwujących Ile zarabiają na Instagramie Według ekspertów od influencer marketingu, Instagram to najlepsza platforma dla influencerów. Nano-influencerzy, tacy jak Laura DeMartino z 5,200 obserwującymi, mogą zrobić 10 – 100 USD za post na Instagramie. Tymczasem Ashley Jones, influencerka zajmująca się stylem życia i modą, może zarobić od 100 do 500 USD za post na Instagramie. Z drugiej strony, influencer średniego szczebla, Jehava Brown, może zarobić nawet 5,000 USD na post. Powiedziała również Business Insider, że pobiera średnio 3,000 USD za Historię na Instagramie. Influencerzy od makro do Mega mogą zarobić od 5,000 do ponad 100,000 XNUMX USD za post. I znowu, wpływowi celebryci są znani z tego, że zarabiają nawet milion na post na Instagramie. Zobaczysz później, że post na YouTube może zarobić więcej pieniędzy niż post na Instagramie. Jednak tworzenie filmu na YouTube trwa żmudnie długo. Przez ten sam czas influencerzy mogą tworzyć wiele postów na Instagramie. Dlatego Instagram bierze tort za najlepszą platformę dla influencerów. Ile zarabiają influencerzy na YouTube YouTube to druga najlepsza platforma dla influencerów w mediach społecznościowych. Inaczej niż na Instagramie, influencerzy nie muszą polegać na sponsorowaniu, aby zarabiać pieniądze. Mogą zarabiać na swoich treściach, zgłaszając się do programu partnerskiego YouTube. Mimo to partnerstwa marek są mile widziane, ponieważ dają im więcej pieniędzy. Żadne wpływowe osoby nie osiągają konsekwentnie tej samej stopy ze względu na sposób działania systemu monetyzacji. Zależy to w dużej mierze od tego, ile razy oglądane są ich filmy, co jest poza ich kontrolą. Mogą jednak decydować, ile będą pobierać od sponsorów opłatę za okrzyk lub aprobatę. Nano-influencerzy, tacy jak Jen Lauren, która ma 1,900 subskrybentów, mogą pobierać od 20 do 200 USD za film. Na drugim końcu spektrum megainfluencerzy, tacy jak Tiffany Ma, mogą uznać 20,000 XNUMX USD za najniższą akceptowalną płatność za film. Niektórzy wpływowi użytkownicy YouTube pobierają opłaty od marek w inny sposób. Czekają na pojawienie się wyświetleń i proszą o 50-100 USD za 1,000 wyświetleń. Co powiesz na TikTok? TikTok właśnie rozpoczął zarabianie. Jest to również całkiem nowe w grze influencerskiej. W związku z tym nie ma jasnego sposobu na określenie, ile influencerzy zarabiają na platformie. Jednak patrząc na czynniki mające wpływ na każdą kategorię, można dokonać oszacowań. Kalkulator pieniędzy TikTok w Influencer Marketing Hub mówi, że nanoinfluencerzy mogą zarobić od 5 do 25 USD za post. Z drugiej strony osoby o średnim poziomie wpływu mogą pobierać opłatę od 125 do 1,250 USD za post. Oczywiście megainfluencerzy mogą pobierać więcej opłat, a najniższa stawka to 2,500 USD. Ponadto istnieją wpływowe osoby TikTok, które nie są celebrytami, ale wciąż mają ponad 10 milionów obserwujących. Te sławne osoby mogą zarobić 10,000 XNUMX USD lub więcej na jednym poście. Patrząc na te liczby, możemy zrozumieć, dlaczego wiele osób chce być influencerami w mediach społecznościowych. Zarabiają tyle pieniędzy. Data: 3 sierpnia 2021 r. / Kategorie: Ciekawy, / Autor: Radość P. Jak zarobić wrzucając do sieci swoje zdjęcia, gdy nawet nie jest się fotografem? Być może 10 lat temu to pytanie faktycznie mogłoby budzić pewne wątpliwości, o tyle dziś nikt już ich nie ma. Zarabiać można dzięki swojej marce osobistej, promując różnego rodzaju produkty czy usługi, jednak dekada istnienia Instagrama spowodowała, że serwis umożliwił swoim użytkownikom korzystanie z kilku pomocnych narzędzi kwestię zarabiania na Instagramie, przyjmę dwie perspektywy: perspektywę sprzedającego, oraz zarabiającego, bo na Instagramie, jedno niekoniecznie równa się w sensie dosłownym, czyli… sklepZacznę od mojej ulubionej funkcji Instagrama, o której jeszcze kilka lat temu mogliśmy tylko pomarzyć. W 2018 roku funkcja sklepu została udostępniona polskim użytkownikom i… bardzo niewielu z nich zaczęło z niej korzystać. Jest to dla mnie z jednej strony niezrozumiałe, dlatego, że wiele marek aktywnie korzysta zarówno z Facebooka, jak i z Instagrama promując swoje produkty, jednocześnie tracąc potencjalnego klienta na etapie przejścia od zdjęcia do sklepu: o ile na Facebooku możemy kliknąć w link, o tyle na Instagramie przy zwykłym poście, jest to niemożliwe. Użytkownik musi wrócić do profilu, kliknąć w link w bio i zostanie przekierowany (zazwyczaj) na stronę główną, gdzie produkt będzie musiał odnaleźć sam. I o ile w małych sklepikach jest to nietrudne, o tyle wyobraźmy sobie dużą markę biżuteryjną z produktów sklepie…Dlaczego sprzedawcy nie decydują się na sklep na Instagramie? Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Być może wydaje im się to skomplikowane? Sam proces zakładania sklepu nie jest trudny. Wystarczy nam powiązany fanpage na Facebooku, plik z asortymentem sklepu, zdjęcia produktów i voila!Wykorzystanie Instagrama do sprzedaży, szczególnie wśród marek z branży beauty i modowej, to wisienka na torcie. Mając ciekawy produkt, wyróżniającą się markę, produkt ten komunikujemy do dobrze dobranej grupy docelowej i pokazujemy go w ciekawy sposób – wytwarzamy potrzebę zakupu. Kilka kliknięć i potrzeba zostaje zaspokojona, bez konieczności opuszczania koszty prowadzenia sklepu na Facebooku i Instagramie są zerowe. Serwisy zarabiają na reklamach, które sprzedawcy wykupują, by sklep wypromować, nie musisz się więc obawiać, że pożrą cię marką osobistąTeraz wypłyniemy na szerokie wody influencer marketingu, który umożliwia zarabianie poprzez Instagram nie tylko samej marce, ale jej ambasadorowi. Zapewne przyznasz, że trafiając na ten tekst i myśląc o „zarabianiu na Instagramie”, pierwsze, co przyszło ci do głowy, to właśnie zarabianie w ten sposób. Nic dziwnego – to obecnie najbardziej rozpowszechniona metoda zarabiania, wykorzystująca potencjał twórców i profile, które powstały tylko po to, by w niedługiej perspektywie otrzymywać korzyści finansowe ze swojej działalności. Są też takie, które się rozwinęły ze względu na publikowane tam treści, a możliwość zarobienia przy tej okazji pojawiła się jako funkcjonuje stara jak świat reguła autorytetu. Jeśli twórca, którego cenimy, obserwujemy na co dzień, znamy jego gust i styl życia, który często jest nam bliski (albo aspirujemy do jego stylu życia), pokazuje konkretny produkt, czy usługę, z dużym prawdopodobieństwem, to właśnie ten produkt wybierzemy podczas za sukces sprzedażowy odpowiada wiele czynników: renoma influencera, jego autentyczność oraz pomysł na kampanię. Ten rodzaj współpracy generuje także potencjalne ryzyko, jakim jest zły odbiór komunikatu i negatywne emocje względem influencera przekładające się finalnie na markę. Wszyscy znamy niezbyt udane lokowania produktu, które z założenia powinny przynieść li i jedynie sukces. View this post on Instagram „Morza szum, ptaków śpiew; złota plaża pośród drzew” (Czerwone Gitary) 🌴🌞 Przyznam Wam, że nie do końca, bo korzystając z krótkiej chwili wolnego, ostatnio wypoczynek zorganizowałam sobie… w domu 😂 Też tak robicie, jak nie ma pogody (albo jak dopisuje za bardzo i jest 130 stopni w cieniu)? 🤯 W takich momentach czuję się jak na wczasach – wystarczy dobra książka, lemoniada i świeży zapach. Dziś stawiam na Lenor Parfum des Secrets Charm skomponowany z nut eukaliptusa i goździków, czyli połączenie idealne na lato!! 🤗😀 Swoją drogą, sprawdziłam wszystkie nowe warianty Lenorów i nadal nie wiem, który jest najlepszy 🙈 Każdy z nich znalazł u mnie inne zastosowanie, ale gdybym miała wybrać jeden, postawiłabym na Kiss. A Wy? Który najbardziej Wam się podoba? ❤️ #lenor#parfumdessecrets #charm #summer #adA post shared by Tamara Gonzalez Perea 👑 (@macademiangirl) on Jun 29, 2019 at 7:00am PDTJest bardzo znana influencerka, jest dobre zdjęcie, jest świetnie wyeksponowany produkt, ale… czegoś zabrakło. Kontekstu? Autentyczności? A może odbiorcy są już zmęczeni komunikatami reklamowymi? Pewnie wszystkie z ekspertkę, Justynę Kwiecień, Senior Social Managerkę w agencji Content Spot o influencer marketing przypadku współpracy z influencerami, nie wystarczy już ładny obrazek z produktem wyłożonym na jedwabnej pościeli. W tym miejscu zaznaczę, że w prezentacji produktów trzeba stawiać na naturalność i autentyczne osoby. To drzwi do świata konsumentów, którzy prezentacji produktów nie będą traktowali jako odległej i nieosiągalnej. Do działań sprzedażowych trzeba podejść szerzej – przez content marketing. W przypadku Instagrama dobrze, aby były to przemyślane, regularne insta stories czy dłuższe formaty video na IG TV. Warto pamiętać, że konsumenci są bardziej świadomi – nie kupimy ich uwagi wyłącznie poprzez ekspozycję produktu na profilu popularnej instagramerki czy niską ceną. Ważne jest, aby ich edukować, mówić o historii swojej marki, wspierać idee – właśnie głosem influencerów. Komunikowanie wartości tworzy więź konsumentów z marką. Marka przestaje być anonimowa, konsumenci chętniej się z nią utożsamiają i do niej ImperiumMamy też trzeci sposób na zarabianie za pomocą Instagrama, łączący dwa poprzednie, czyli moment, w którym influencer zaczyna tworzyć swoje produkty i zarobić fortunę (i mam tu na myśli prawdziwą fortunę przynoszącą milionowe dochody) sprzedając na przykład e-booka? Wydaje ci się to niemożliwe? A jednak. Na Polskim rynku mamy kilka influencerek, które stworzyły prawdziwe imperia tylko i wyłącznie dzięki swojej marce osobistej i własnym produktom. Mowa tu na przykład o Nicole Sochacki-Wójcickiej, czyli Mamie Ginekolog. Obecne w sieci od wielu lat, zebrały wokół siebie olbrzymie społeczności, z którymi są w stałym kontakcie, regularnie i systematycznie publikując świetnie dobrane do ich potrzeb treści. Dzieląc z nimi codzienność, zbudowały na tyle silną relację, że przełożyła się ona na olbrzymie korzyści finansowe. Nicole Sochacki-Wójcicka dzieli się ze swoimi obserwatorkami wiedzą medyczną, praktycznymi poradami w okresie ciąży i połogu, a także swoim prywatnym życiem, co dało jej pole do sprzedaży dwóch książek. Ale Mama Ginekolog to sklep pełen przydatnych dla młodych matek i kobiet w ciąży gadżetów: wysokich jakościowo piżam i koszul nocnych, a także maleńkich ubranek dla wcześniaków, których próżno szukać w sklepach. Nicole doświadczona bardzo wczesnymi narodzinami swojego synka wiedziała, jak zbyt duże i niepasujące ubranka, w których dziecko wygląda na jeszcze mniejsze i bezbronne, potrafią źle wpłynąć psychikę strapionych rodziców. Efekt? Kilkumilionowe zyski rocznie, zarobione bardzo ciężką pracą i konsekwencją, ale przede wszystkim świadomością własnej marki, a także jej strona mocyWszystkie dobre praktyki mają jednak swoje odbicie w krzywym zwierciadle i sporo z nich psuje rynek. O tych fatalnych praktykach rozmawiam z Joanną Pachlą, autorką bloga Wyrwane z Kontekstu, aktywną użytkowniczką jesteś od lat bardzo aktywna na Instagramie. Jak Twoim zdaniem najlepiej zarabiać za pomocą tego narzędzia? Najpopularniejsze są właściwie dwa sposoby. Pierwszy, najbardziej klasyczny, to współprace z markami. Czyli typowe reklamowanie produktów lub usług. Natomiast drugi sposób, dużo rzadszy, ale jednocześnie coraz popularniejszy, to budowanie marki osobistej i sprzedawanie własnych rzeczy. Dość wymienić tu takie postaci jak Mama Ginekolog, Doktor Ania czy Pani Swojego Czasu, które na Instagramie zbudowały już swoje imperia. I nieważne, czy sprzedają książki, kursy, plannery, ubrania czy coś jeszcze innego – mają za sobą społeczności, które kupiłyby od nich wszystko. Jakie są twoje doświadczenia z zarabianiem na Instagramie?Niestety, fatalne. Ponieważ kupowanie fanów i lajków wciąż jest na porządku dziennym, to za współpracę biorą się kompletni amatorzy. Agencje często nie sprawdzają ich realnego wpływu na odbiorców, tylko patrzą na liczby w myśl starej, “dobrej” zasady, że większy znaczy lepszy. I to, że tacy “influencerzy” przepalają pieniądze marki, dowożąc zerowe wyniki, to jedno. Ale o wiele gorsze jest to, że psują wizerunek całej branży i koszmarnie zaniżają stawki. Ponieważ nie ryzykują swoją wiarygodnością ani pozycją (bo ich zwyczajnie nie mają), robią ze swoich profili słupy ogłoszeniowe, wielokrotnie wypuszczając zdjęcia z totalnie absurdalnym lokowaniem produktu, do tego słabe jakościowo. A to rzutuje na obraz wszystkich influencerów. I później przychodzi agencja, pyta o wycenę, a kiedy ją dostaje, bez większych skrupułów rzuca hasłem, że XYZ zrobi to za 10x mniej. I nikt specjalnie nie przejmuje się tym, że polski majonez dostanie reklamę wśród setek czy tysięcy tureckich kuzynów takiego “influencera”. Liczby z zasięgami w Excelu się zgadzają, więc każdy jest zadowolony. Dlatego ja Instagram traktuję jako miły dodatek – tam jest najbardziej autentycznie (i mam tu na myśli nie posty, a stories), tam też fani najchętniej wchodzą w interakcje w wiadomościach prywatnych. Tam buduje się relacje i pokazuje życie bez tych wszystkich filtrów, bez lukru. Natomiast sama zarabiam wciąż przede wszystkim na uważasz za złe praktyki? Kupowanie fanów i polubień, organizowanie szemranych rozdań i konkursów, reklamowanie wszystkiego, jak leci, proszenie się o lajki, wspomniane już zaniżanie stawek. Ale i codzienne dni kuriera, na których instagramerzy non stop pokazują bezwartościowe dary losu od marek i agencji czy też korzystanie z botów, które nie tylko mogą polubić za nas czyjś profil, ale i zostawić na nim bezwartościowe, spamerskie komentarze. To już nawet nie jest zła praktyka, tylko zwykłe oszustwo, bo pozwalamy ludziom wierzyć, że to z nami rozmawiają, że to nas samych zainteresował ich profil, że chcemy ich autentycznie poznać. Po czym to polubienie zostaje cofnięte, bo Instagram ograniczył przecież liczbę kont, jakie można obserwować, a ten biedny człowiek zostaje ze smutnym: “ale jak to?” w głowie. Ale patrząc na to ze swojej perspektywy, dodałabym jeszcze jedną złą praktykę: wrzucanie wszystkich do jednego wora. Takie budowanie opinii na temat ogółu na podstawie pojedynczych przypadków. Demonizowanie środowiska, które jest naprawdę fantastyczne i w którym naprawdę jest siła. A czarne owce będą trafiać się zawsze. Zwłaszcza w tak różnorodnym stadzie. Ile można zarobić na Instagramie?Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bo wszystko zależy od tego, o jakim koncie mówimy. Postaram się jednak przybliżyć chociaż widełki. Warto też zauważyć, że w Polsce wśród wielu influencerów wywodzących się z blogosfery czy YouTube’a, Instagram jest dodatkowym kanałem i zarobki na nim są często częścią pakietu oferowanego danej marce podczas powyżej 10000 obserwującychMarki chętnie współpracują z influencerami powyżej 10000 followersów, głównie dlatego, że od tego pułapu, możliwe jest przekierowywanie (swipe up) w stories do strony produktu czy usługi. Stawka za pojedynczy post w tym przedziale to od 750zł do powyżej 50000 obserwującychW tym zakresie znajduje się najwięcej popularnych instagramerów w Polsce. Nie są to mega gwiazdy, ale rozpoznawalne nazwiska i twarze, które mają realne przełożenie na decyzje zakupowe swoich obserwatorów. Koszt pojedynczego posta na takim koncie waha się od 2500zł do powyżej 100000 obserwującychW tym przypadku stawki za pojedyncze sponsorowane zdjęcie możemy ująć w widełkach od 5000zł do 20000zł. Wszystko zależy od zakresu współpracy, a także marki osobistej influencera i jakości jego odbiorców (np. czy influencer posiada wśród obserwujących fejkowe konta).W Polsce najwyżej wycenianymi influencerami na Instagramie są Julia Kuczyńska (maffashion), Angelika Mucha (littlemooonster69) i Remigiusz Wierzgoń (rezigiusz).Konto powyżej 1000000 obserwującychTutaj zarobki potrafią sięgać kilkuset tysięcy złotych za jeden post. Prym wiodą Kuba Wojewódzki i Robert Lewandowski, jednak pamiętajmy, że obaj są znani poza Instagramem, więc obowiązuje ich gaża „gwiazdorska”. Warto też mieć na uwadze światowe gwiazdy pokroju Kylie Jenner, Christiano Ronaldo czy Seleny Gomez, których gaże za sponsorowane posty liczyć można w milionach granicą zarobki są o wiele większe. Serwis The Economist rok temu podzielił się wyceną od Captive8 obowiązującą na 2018 rok:Na czym zarabia się najwięcej?Najważniejszymi sposobami na zarobienie pieniędzy na Instagramie, są:Prowadzenie sklepuAmbasadorowanie marce lub akcjiWspółpraceAfiliacjeUżyczanie swojego wizerunku innym firmomPromowanie własnych usług i najlepsze pieniądze można zarobić dzięki swojej marce osobistej, przełożonej na współprace z innymi markami, połączonej z ambasadorowaniem i braniem udziału w kampanii wizerunkowej dużej marki. W ten sposób zwiększamy też nie tylko zasobność swojego portfela, ale też swój ekwiwalent jednak jest to, że Instagram wbrew pozorom, wcale nie jest serwisem umożliwiającym wysokie zarobki. Tutaj bezapelacyjnym zwycięzcą jest YouTube. Na przestrzeni kilku ostatnich lat Instagram stał się bardzo dużym graczem na polskim i światowym rynku marketingowym. W dzisiejszych czasach nikogo nie dziwi już fakt, że na portalach społecznościowych można zarabiać bardzo duże pieniądze. Instagram może pochwalić się bardzo dużą rzeszą aktywnych użytkowników, ogromnym zasięgiem postów i przede wszystkim dużym zaangażowaniem użytkowników. Zarabianie na Instagramie wcale nie jest jednak zadaniem takim prostym, jakby to mogło wydawać się na pierwszy rzut oka, zwłaszcza jak nie posiadamy zbyt dużej liczby odbiorców. Z niniejszego artykułu dowiedzą się Państwo, jakie są najskuteczniejsze i najpopularniejsze metody zarabiania na Instagramie, które będzie można wykorzystać na swoich kontach. Niniejszy artykuł, to doskonała propozycja zarówno dla doświadczonych instagramowiczów, jak i również dla tych osób, które dopiero rozpoczynają swoją wielką przygodę z tym znakomitym portalem społecznościowym. Marketing afiliacyjny Jednym z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów zarabiania na Instagramie jest skorzystanie z marketingu afiliacyjnego, który w dzisiejszych czasach cieszy się naprawdę bardzo dużym zainteresowaniem. Afiliacja najprościej rzecz mówiąc polega na promowaniu określonego produktu i otrzymywaniu prowizji od każdej sprzedaży. W dzisiejszych czasach bardzo często można spotkać blogerów, którzy promują produkty swoich partnerów biznesowych w sidebarach, a nawet poprzez specjalne posty, które są inspirowane danym produktem. Aby skorzystać z marketingu afiliacyjnego nie musimy posiadać nawet profesjonalnego konta Instagram. Bardzo ważne jest jednak to, aby prawidłowo dobrać hashtag’i. Aby rozwijać swoje konto za pomocą afiliacji warto skorzystać z takich narzędzi jak np. Mass Planner czy Instagress. Aby zarabiać wystarczy umieszczać na Instagramie ciekawe zdjęcia promujące dany produkt, które doskonale napędzają sprzedaż poprzez linki afiliacyjne. W Polsce jest bardzo wiele rzetelnych firm, z którymi możemy nawiązać współpracę. Godny polecenia jest przede wszystkim nowoczesny program partnerski Aliexpress, który oferuje wiele atrakcyjnych promocji, a co najważniejsze dzięki niemu bardzo łatwo przebić się na Instagramie. Firmy do współpracy można znaleźć również dzięki Sharesale. Warto zapisać się do tego programu partnerskiego zwłaszcza jak oprócz Instagrama posiada się również własną stronę internetową albo ciekawy blog tematyczny. Stylinity to doskonała propozycja przede wszystkim dla blogerów modowych, z kolei w Ebates możemy reklamować nasze produkty wśród ludzi, którzy kochają zniżki, promocje i otrzymywać różnorodne prowizje. Warto również nawiązać współpracę z konkretnymi firmami. W Polsce bardzo wiele programów partnerskich ma na przykład Zalando. Reklamując ich ubrania i buty na Instagramie można naprawdę całkiem nieźle zarobić. Posty sponsorowane Kolejnym znakomitym pomysłem na zarabianie na Instagramie jest sprzedawanie postów sponsorowanych. Jeżeli znajdziemy ciekawe firmy i marki do współpracy, to można zarobić naprawdę duże pieniądze. Pod pojęciem posty sponsorowane kryje się oczywiście tworzenie zdjęć i obrazów promujących określony produkt lub markę. Posty sponsorowane najczęściej okraszone są podpisem zawierającym markę albo bezpośredni link. Jest to tak naprawdę bardzo prosta i niesłychanie dochodowa metoda zarabiania na Instagramie, która z miesiąca na miesiąc zyskuje coraz więcej zadowolonych użytkowników. Aby odnieść sukces na dłuższą skalę, pamiętać należy o tym, aby promowane przez nas produkty odpowiadały naszemu indywidualnemu stylowi oraz naszym zainteresowaniom. Warto promować przede wszystkim te marki, z którymi faktycznie chcielibyśmy się pokazać i które naprawdę polecielibyśmy swoim znajomym. Aby skorzystać z dobrodziejstwa postów sponsorowanych, można skorzystać z pomocy wielu znakomitych serwisów. Mowa tutaj zarówno o polskich, jak i również światowych serwisach. Współpracę można nawiązać na przykład z – polskim serwisem do działań content marketingowych. Z oferty firmy godny polecenia jest przede wszystkim marketing influencerów. Serwis ten wspiera nie tylko Instagram, ale również zarabianie na youtube, prywatnym blogu, linkedin czy snapchat. Bardzo dużo kampanii profesjonalnych marek z całego świata można znaleźć również w IndaHash. Jeżeli chodzi o zagraniczne narzędzia, to warto sprawdzić co ma nam do zaoferowania TapInfluence – najpopularniejsze obecnie narzędzie dla międzynarodowych twórców z Instagrama. Współpracę z ciekawymi markami można nawiązać również na ifluenz. indaHash Narzędzie indaHash powstało głównie po to, aby uprościć proces nawiązywania współpracy pomiędzy użytkownikami Instagrama, a poszczególnymi markami, które chcą skorzystać z dobrodziejstwa tego niesamowitego portalu. Dzięki indaHash firmy mogą tworzyć skuteczne kampanie reklamowe, bez potrzeby samodzielnego wyszukiwania atrakcyjnych influencerów. Firmy nie muszą marnować cennego czasu na negocjowanie warunków współpracy, czy podpisywanie indywidualnych umów. Użytkownicy Instagrama mogą z kolei bardzo szybko rozwinąć swoje skrzydła. Firmy i profesjonalne agencje reklamowe, które zarejestrowane są na indaHash, tworząc swoje kampanie reklamowe, muszą bardzo dokładnie określić, poprzez jakie osoby reklama ma rzeczywiście trafiać do potencjalnych klientów. Kluczowym kryterium w tym wypadku jest nie tylko ilość followersów, ale również skonfigurowanie wieku, płci, zakresu tematycznego czy obszaru. Dzięki szczegółowym kryteriom reklamy będą trafiać do osób, które rzeczywiście zainteresowani są daną tematyką. Każdy kto chce zarabiać na indaHash musi posiadać przynajmniej 700 obserwatorów. Po przejściu specjalnej weryfikacji będzie można otrzymywać pierwsze oferty. Sprzedaż prywatnych zdjęć Bardzo prostym sposobem zarabiania na Instagramiem, jest po prostu wykorzystanie tego narzędzia bezpośrednio do sprzedaży swoich fotografii. Jak łatwo się domyśleć w wielu przypadkach, to właśnie najprostsze rozwiązania przynoszą najkorzystniejsze rezultaty. Instagram to doskonała propozycja nie tylko dla profesjonalnych fotografów, ale również dla osób, które zaczynają swoją przygodę z fotografią. Dzięki Instagramowi możemy sprzedawać nasze zdjęcia nie tylko firmom, ale również klientom indywidualnym. Aby zdobyć potencjalnych klientów należy korzystać oczywiście z dobrze dopasowanych hashtagów. Dzięki nim nasz profil zdobędzie konkretną widownię, która być może będzie zainteresowana zakupem naszych fotografii. Osoby, które chcą zarabiać w ten sposób, muszą oczywiście pamiętać o tym, aby do każdego zdjęcia dodawać znak wodny, który zostanie zdjęty dopiero po wykupieniu danego zdjęcia. Tak samo jak w poprzednich sytuacjach, tak i tutaj mamy bardzo wiele specjalistycznych serwisów, które pomogą nam znaleźć klientów na nasze zdjęcia. W pierwszej kolejności warto sprawdzić takie serwisy jak np. Twenty20 albo Community Foap. Promocja własnego biznesu Instagram to wspaniałe narzędzie do promowania własnego biznesu, produktów lub usług. Jeżeli prowadzimy własną działalność gospodarczą, to Instagram może okazać się fenomenalnym narzędziem promocyjnym, dzięki któremu błyskawicznie prześcigniemy największych konkurentów i zdobędziemy wielu zadowolonych klientów. Największą zaletą podczas korzystania z Instagramu do promowania swojego biznesu jest przede wszystkim to, że możemy wykorzystywać praktycznie nieskończone pokłady własnej kreatywności. Jeżeli nie będziemy ograniczać się wyłącznie do przyjętych schematów, to w bardzo prosty sposób wyróżnimy się spośród setek podobnych firm i zwrócimy na siebie uwagę. Warto w pierwszej kolejności zainwestować oryginalne infografiki oraz oferty limitowane. To właśnie dzięki nim najłatwiej zwiększyć liczbę obserwujących, ponieważ żadna inna firma nie dodawać będzie takiego bonusu. W dzisiejszych czasach bardzo dużym zainteresowanie cieszą się zdjęcia „Behind the scenes”, które doskonale nadają się do promowania swoich towarów i usług. Bardzo wiele firm wykorzystuje również prace swoich klientów, którzy wykonują ciekawe fotografie z zakupionymi wcześniej produktami. Dzięki nim można nie tylko zwiększyć sprzedaż, ale również poprawić pozytywny wizerunek swojej firmy. Sprzedaż konta Instagram Jeżeli Instagram po prostu nam się znudził albo nie mamy czasu zajmować się właśnie tą formą promocji, to warto poważnie zastanowić się nad sprzedażą swojego konta. Jeżeli odsprzedamy naszego Instagrama zainteresowanej firmie albo osobie prywatnej, to będziemy mieć poczucie, że nasza praca nie poszła na marne. Jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż zwykłe usunięcie konta. W Internecie można znaleźć bardzo wiele serwisów, które pomogą nam znaleźć kupca na nasze konto. Warto sprawdzić na przykład Fame swap i Viral accounts. Konta społecznościowe bardzo często sprzedawane są również na portalach aukcyjnych (np. Allegro) albo na forach tematycznych. Przed dokonaniem sprzedaży, warto dokładnie się jednak zastanowić, czy rzeczywiście za jakiś czas nie będziemy chcieli powrócić na nasze konto. Jest to decyzja od które niestety nie ma żadnego odwrotu. Skuteczne zarabianie na Instagramie Aby skorzystać z powyżej opisanych metod musimy najpierw zdobyć bardzo dużą liczbę obserwujących. Jak łatwo się domyśleć największe firmy nawiązują współpracę wyłącznie z tymi instagramowiczami, którzy mogą pochwalić się dobrym profilem lojalnych obserwujących. Jeżeli nie mamy dużej ilości obserwujących, to warto skorzystać z kilku prostych trików, dzięki którym można znacząco poprawić swoją pozycję. W pierwszej kolejności należy bardzo dokładnie wypełnić swoje bio szczegółowymi informacjami. Musi ono zawierać przede wszystkim poprawny kontakt do nas, informacje kim tak naprawdę jesteśmy i czym postujemy. Warto dodać kilka najważniejszych słów kluczowych, a nawet hashtagów, dzięki którym łatwiej będzie potencjalnej widowni nas odnaleźć. Jeżeli chodzi o Instagram, to bardzo ważną kwestią jest również to, aby systematycznie dodawać nowe posty. Jest to najprostszy sposób, aby zwiększyć ilość obserwujących. Najlepsi instagramowicze wstawiają przynajmniej kilka zdjęć dziennie. Pamiętać należy również i o tym, aby nie wrzucać wszystkich zdjęć za jednym razem, ponieważ może odbić się to bardzo negatywnie na naszej reputacji. Aby zarabiać na Instagramie trzeba oczywiście robić bardzo dobre zdjęcia. W dzisiejszych czasach konkurencja na Instagramie jest naprawdę bardzo duża, dlatego też nie ma sensu dodawania słabej jakości fotografii. Warto nauczyć się porządnego programu do obróbki fotografii, dzięki któremu będziemy mogli szybko usuwać wszelkie niedoskonałości ze zdjęć. Osoby, które planują poważnie zarabiać na zdjęciach, powinny także zainwestować pieniądze w porządny sprzęt fotograficzny. Warto zapisać się także na porządny kurs fotograficzny. Jeżeli nasze zdjęcia będą oryginalne i miały „to coś”, to błyskawicznie zdobędziemy masę obserwatorów. Korzystając z Instagrama należy pamiętać również o tym, że nasze zdjęcia nigdy nie będą szeroko dostępne, jeżeli nie będziemy korzystać z odpowiednich hashtagów. Warto dokładnie zapoznać się z najlepszymi i najpopularniejszymi hashtagami dla naszej branży i upewnić się, czy rzeczywiście dodawane są do każdego nowego postu. Jeżeli mamy problem z hashtagami, to warto skorzystać z fantastycznego narzędzia TagForLikes, który dopasuje nam najlepsze tagi i znacząco usprawni pracę. Aby stworzyć ciekawe konto na którym będzie można zarabiać, warto wchodzić również w interakcję ze swoimi obserwującymi. Pamiętać należy również i o tym, że w przypadku Instagrama nie wszystkie interakcje będą zawsze skierowane w naszą stronę. Jeżeli będziemy komunikować się z naprawdę autentycznymi treściami na konkurencyjnych kontach, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że część użytkowników odwiedzi również nasze konto i stanie się naszymi obserwatorami. Ile rzeczywiście można zarobić na Instagramie? Zarobki na Instagramie tak naprawdę zależą od skali naszej popularności. Obecnie największe znaczenie ma oczywiście liczba fanów. W przypadku Instagrama zasada jest bardzo prosta – im więcej mamy fanów, tym na większe zarobki możemy liczyć. Osoby, które mają powyżej 1000 obserwujących na jednym poście mogą zarobić nawet 250zł. Warto uświadomić sobie to, że internetowi influencerzy co prawda mają zdecydowanie mniejszy zasięg, niż na przykład tradycyjne media, ale co najważniejsze są w stanie wygenerować świadome zainteresowanie i szybko dotrzeć do konkretnej grupy odbiorców. Warto zwrócić uwagę również na to, że na wielkość zarobków olbrzymi wpływa ma przede wszystkim to co reklamujemy na naszych postach. W dzisiejszych czasach na Instagramie najwięcej zarobić można na takich branżach jak moda, uroda i zdrowie. Osoby, które chcą zarabiać bardzo duże pieniądze na Instagramie, powinny sprawdzić co tak naprawdę promowane jest na największych kontach. Osoby początkujące powinny na starcie poszukać swojej niszy, dzięki której łatwiej będzie się wybić. Nie bój się kontaktu z dużymi markami Osoby, które chcą zarabiać na Instagramie nie mogą bać się proponować współpracy największym markom. Jeżeli mamy wartościowe konto to nie można czekać z założonymi rękami, aż klienci zaczną walić do nasz drzwiami i oknami. Jeżeli jesteśmy w 100% przekonani, że tworzymy wartościowe miejsce w Internecie i możemy wypromować konkretny produkt wśród swojej insta­gra­mo­wej spo­łecz­no­ści, to warto jak najszybciej zaproponować współpracę największym markom na rynku. Warto wysłać wiadomość do tych firm, które wzbudzają nasze zainteresowanie i z którymi chcielibyśmy współpracować. Pamiętać należy o tym, aby na samym początku nie proponować kosmicznych stawek. Bardzo wielu początkujących blogerów, swoje pierwsze instadeal’e rozlicza głównie w barterze. Ważne jest, aby się nie zniechęcać i pamiętać o tym, że ciężką pracę można dojść naprawdę daleko. Każdy kto teraz zarabia tysiące na Instagramie zaczynał w taki sam sposób. InstaShirt, Instabook i Instadruk Jeżeli na Instagramie mamy bardzo wiele ładnych fotografii, którymi chcielibyśmy podzielić się ze swoimi znajomymi, to można wydrukować je na przykład na koszulce albo bluzce. Najłatwiej to zrobić za pomocą specjalnego narzędzia InstaShirt, które w dzisiejszych czasach cieszy się naprawdę olbrzymim zainteresowaniem. Instashirt w bardzo prosty i intuicyjny sposób oferuje nam możliwość załadowania dowolnego obrazka na koszulkę bezpośrednio z Instagrama. Na jednej koszulce lub bluzie możemy wydrukować nie tylko jedno, ale kilkanaście różnych zdjęć w dowolnym układzie. Instabook to z kolei doskonała propozycja dla tych osób, które chcą stworzyć oryginalną fotoksiążkę ze zdjęć z Instagrama. Mechanizm działania narzędzia Instabook jest bardzo podobny jak w przypadku koszulek. Wybieramy interesujące nas zdjęcia, które chcemy wydrukować i układamy je w odpowiedni sposób, a następnie czekamy na elegancki instagramowy album. Ciekawym pomysłem na biznes z wykorzystaniem Instagrama jest także Instadruk, który umożliwia nam wykonanie zdjęć z Instagrama na ścianie. Instadruk daje możliwość zamówienia nie tylko zwykłego plakatu oprawionego w ramkę, ale również specjalnego zdjęcia, które można umieścić na lodówce za pomocą magnesów albo na tabliczce czekolady. Jak widać jest bardzo wiele kreatywnych sposobów na zarabianie na Instagramie, dlatego też warto podążać za wszelkimi nowinkami w branży, aby nie przegapić żądnej atrakcyjnej oferty. Miejscem narodzin możliwości stania się twórcą treści w internecie i uczynienia z tego sposobu na życie bez wątpienia jest YouTube. Instagram to grona platform dla szeroko pojętych twórców dołączył o wiele później i zdaje się, że po dziś dzień jest jednym z mniej oczywistych serwisów umożliwiających tego typu to platforma wykupiona przez Facebooka nie posiada bowiem wbudowanego systemu współpracy z twórcami, nie dzieli się przychodami z reklam, tak jak to robi YouTube w relacji z własnymi twórcami. Podstawą spoglądania na perspektywę zarobku na Instagramie jest zwrócenie uwagi przede wszystkim na wspomniany już zupełny brak możliwości zarabiania za pośrednictwem samej platformy – Instagram nie udostępnia twórcom takich narzędzi jak robi to YouTube, ponieważ nie wyświetla reklam ewidentnych, lecz tylko poprzez analizę zdjęć użytkowników określa mniej więcej ich profil, by następnie trafniej wyświetlać reklamy chociażby na Facebooku i skuteczniej przedstawiać takie treści, jakimi użytkownicy faktycznie mogą być zainteresowani. Jak rozwijać Instagram?Pewnie można by założyć, że serwis ten jest z tego powodu niemalże automatycznie gorszy, ale biorąc pod uwagę jego ogromną popularność i zdeterminowanie twórców i artystów z całego świata, by zakładać na nim swoje profile, sprawa zdecydowanie nie może być do tego stopnia czarno-biała. Fenomenowi Instagrama i operujących na nim influencerów zdecydowanie warto się przyjrzeć, by wyciągnąć z tego jakieś sensowne wnioski i być może założyć kilka tez, które mogłyby pomóc aspirującym twórcom zarabiać na tej zatem rozumieć, że bezwzględną podstawą zbudowania wizerunku, który umożliwiałby twórcy zarabianie, jest budowanie go w oparciu o stworzenie możliwie największej wartości marketingowej dla platformie prym wiodą osoby o bardzo przewidywalnych cechach, naturalnie oprócz artystów, którzy wszystkie polubienia i obserwacje otrzymują od fanów śledzących ich nawet poza platformą. Typowy twórca na Instagramie ma bardzo miłą aparycję, bardzo często aktualizuje swój profil, wrzucając zdjęcia lub przynajmniej relacjonując swoje życie poprzez Instagram Stories, pisze motywujące posty i zachęca swoich fanów do aktywności pod zdjęciami, proponując zabawy w oznaczanie znajomych lub nawet konkursy, które również napędzają aktywność na profilu i zwiększają jego marketingową zarabiać na Instagramie, należy najpierw wytworzyć jakąś wstępną bazę osób obserwujących, która jest niezbędna – w dalszej fazie zazwyczaj działa efekt kuli śnieżnej, po którym profile zaczynają samoistnie rosnąć na popularności i systematycznie zyskiwać kolejne setki i tysiące zainteresowanych nimi osób tysiące najlepiej jest zdobyć poprzez reklamę profilu wśród znajomych i znajomych znajomych, na pewno warto też po prostu wrzucać ciekawe zdjęcia i opatrywać je bardzo precyzyjnymi hashtagami – na tych najbardziej oczywistych bardzo trudno jest nie zgubić się w gąszczu innych materiałów. Jak zarabiać na Instagramie – 7 sposobówwspółpraca z pewnymi markami i firmami – widząc coraz większy potencjał Twojego kanału Instagram pewne marki i firmy przedstawiają Ci ofertę. Chcą, abyś na swoim koncie polecił ich produkt czy usługę, dokonał jego recenzji lub zrobił pewien konkurs, w którym można coś takiego reklamy – możesz w różnych miejscach(np. Allegro, OLX itp.) ogłaszać możliwość opublikowania reklamy na swoim koncie Instagram. Taka reklama może być widoczna przez jeden dzień w Insta Stories, w postaci nowego Feeda, filmiku czy w inny sposób. Format takiej reklamy, jej długość i popularność kanału powinna mieć wpływ na konkretną swoich produktów – jeśli masz popularny Instagram, to może i stworzysz coś swojego. Aktualnie przygotowanie pewnych produktów elektronicznych, jak e-book, planner, kalendarz czy wiele innych, jest znacznie prostsze. A gdy obserwujący będą mieć do Ciebie zaufanie, to na pewno część z nich zdecyduje się na – możesz uczestniczyć w pewnych programach afiliacyjnych, polecać innym założenie pewnego konta w serwisie, zakup produktu czy usługi. Dzięki temu otrzymasz kilka procent prowizji. Przejdź do zakładki „Narzędzia” i poznaj moje wszystkie programy afiliacyjne!promowanie innych użytkowników Instagrama – gdy Ty jesteś popularny, to zapewne inni do tego dążą. A jest im znacznie łatwiej, gdy ktoś duży na Instagramie po prostu ich poleci. Możesz więc oferować innym polecenie na swoim koncie danego użytkownika, za co on Ci odpowiednio z serwisami marketingowymi – możesz wziąć udział w mniej i bardziej rozbudowanych kampaniach reklamowych organizowanych przez takie popularne serwisy, jak Whitepress, Linkhouse czy zdjęć – jeśli jesteś fotografem i masz do tego smykałkę, możesz wykorzystać Instagrama do sprzedaży swoich zdjęć – pewnym firmom, markom itp. Wystarczy tylko tak prowadzić swój kanał, aby dobrzeć do społeczności, która byłaby zainteresowana zakupem zdjęć o danej tematyce. Wymaga to stosowania właściwych hashtagów i znaków wodnych na wszystkich zdjęciach(jesteśmy w stanie je usunąć tylko wobec Klientów, którzy nawiążą z nami kontakt i zapłacą za dane zdjęcia). Oczywiście w ramach sprzedaży zdjęć warto wykorzystać jeszcze inne serwisy, które są specjalnie do tego przystosowane, jak Community Foap, Twenty20, Shutterstock czy na sam koniec także moje konto Instagram JakSieRozwijac, które warto obserwować. Informuje w nim o nowych artykułach na blogu i przedstawiam ciekawe informacje, które mogą Ci się już wiesz, jak zarabiać na Instagramie. Po zyskaniu dużej bazy fanów należy już tylko czekać na kontakt ze strony pierwszej marki. Możesz także zarabiać na Instagramie uwzględniając wiele sposobów wymienionych powyżej. Po pierwszym przelewie wszystko stanie się już o wiele łatwiejsze. Powodzenia! Witaj. Od 2006 roku działam jako freelancer(copywriter, twórca stron WWW, specjalista SEO i grafik). Od 2016 roku jestem przedsiębiorcą(prowadzę markę CopywriterExpert i sprzedaję na Amazon). Stworzyłem wiele kursów online i książek. W tworzeniu moich produktów wkładam całe serce. Uwielbiam góry, spływy kajakowe, podróżowanie i codzienne treningi. Mam szczęśliwą rodzinę, super psa i ukochaną żonę. Pracuję zdalnie, w domu i poza nim. Prowadzę kilka biznesów, które mi na to pozwalają :)Nawigacja wpisu W tym wpisie chcę podzielić się z Wami całą moją wiedzą w kwestii prowadzenia profilu na Instagramie. Jako przykład posłuży mi tutaj mój nowy profil, który prowadzę listopada zeszłego roku. Na @myestheticlife jest już nas prawie 2000 i powolutku rośniemy w siłę. Prowadzę ten profil jako odskocznię od tego co widzicie na @szafeczka. Po co? Przede wszystkim uwielbiam takie zdjęcia, a wiem, że na dłuższą metę na głównym profilu byłyby dla niektórych męczące. Miłą niespodzianką było to, w jak szybkim czasie pojawiły się pierwsze propozycje współpracy, w tym płatnej. Co zrobić, aby nowy profil zaczął w krótkim czasie zarabiać? To w sumie całkiem proste. Należy przestrzegać poniżej wymienionych zasad i mieć na siebie pomysł :) Brzmi zachęcająco? To zaczynamy! Jak przygotować profil? Pierwsza kwestia, z którą musisz się zmierzyć, to rodzaj konta, bo możesz wybrać prywatny lub firmowy. Jaka jest różnica? Przede wszystkim konto firmowe musi być połączone z fanpage na Facebooku. Dzięki temu mamy większe możliwości konfiguracji, jak np. wybranie naszej branży, ustawienie adresu email do kontaktu czy numeru telefonu. Do tego mamy dostęp do szczegółowych statystyk oraz możliwość promowania postów. Następnie przemyśl do kogo Twoje treści powinny trafiać. Profil od samego początku powinien być prowadzony świadomie i trafiać w gusta Twojego targetu. W określeniu takiej grupy osób pomaga stworzenie person, które to dobrze znane są wszystkim marketingowcom. Persona to taka wymyślona osoba, którą jesteś w stanie dokładnie scharakteryzować. Gdzie mieszka, ile ma lat, czym się zajmuje, czy ma dzieci i jak lubi spędzać czas wolny. Ok, masz już profil i wiesz do kogo chcesz kierować nasze treści. Co dalej? Nasz przyjaciel i nasz wróg: algorytm Jak zapewne większość z Was wie, zdjęcia na Instagramie nie pokazują się według daty dodania. Decyduje o tym algorytm, który ma dbać o jak najlepsze dopasowanie treści do danego użytkownika. Na podstawie naszych zachowań i aktywności dobiera treści, które powinny nas zaangażować, a ukrywa te, które zapewne nas nie zainteresują. Rozwiązanie to wprowadzone zostało głównie ze względu na masę treści jaka nas atakuje każdego dnia w portalach społecznościowych. Szacuje się, że publikowane zdjęcie dociera do około 10% obserwujących nas osób. Słabo, prawda? Publikując treści na Instagramie musisz sobie z tym algorytmem radzić. Nie ma na to złotego środka, ani drogi na skróty, jednak stosując się do sprawdzonych i dobrych praktyk, jesteś w stanie zyskać „przychylność” złowrogiego algorytmu. Przede wszystkim musisz pamiętać o tym, że w interesie Instagrama jest to, aby użytkownicy jak najwięcej czasu spędzali przewijając feed i jak najczęściej wchodzili w interakcje z innymi kontami. Dlatego algorytm będzie podsuwał zdjęcia i filmy, które mają na to największą szansę. Takie które pasują do Twojego profilu zbudowanego na podstawie zachowań oraz takie, które już sprawdziły się u innych mając duże zaangażowanie. Musisz wiedzieć, że analizowane jest wszystko. Oczywiście sposób w jaki algorytm działa jest na tyle skomplikowany i trzymany w tajemnicy, że nam pozostaje wyciąganie wniosków i stosowanie się do sprawdzonych metod. Jakich? Co zatem zrobić, aby zdjęcia pokazywały się jak największej liczbie osób? Jakość, a nie ilość. Nie publikuj postów jeden po drugim w odstępach kilkunastu minut. Takie zdjęcie nawet nie nabierze rozpędu i nie zdąży się pokazać obserwującym. Częstotliwość publikacji. Jedno zdjęcie dziennie (jedno na dwa dni to już minimum). Jeśli publikujesz rzadko, to współczynnik interakcji na Twoim profilu również spada, co z pewnością przełoży się na zasięg postów. Dbaj o odpowiednie godziny publikacji. Po jakimś czasie, gdy już dodasz kilka zdjęć możesz przy pomocy jednej z aplikacji do analizowania profilu sprawdzić jakie dni i godziny sprawdzają się najlepiej. Może okazać się, że zdjęcie dodane w czwartek rano ma dużo większe zaangażowanie niże te z weekendów. Tego typu danych dostarczają produkty jak Sotrender czy Napoleoncat. Przykładowe statystyki z Instagrama (z appki) wklejam poniżej: Nie edytuj opisów. Podobno od jakiegoś czasu źle wpływa na zasięg posta. Spójne treści. Publikuj spójne treści, aby Twój obserwujący na pierwszy rzut oka domyślił się, że to Twoje zdjęcie. Buduj tym samym swoją rozpoznawalną markę. Bądź sobą. Nie tylko tajemniczym bytem internetowym. Angażuj. Zadawaj pytania w treści posta. Wywołuj dyskusje. Bądź zainteresowana swoimi czytelnikami, bo przecież jesteście swego rodzaju znajomymi w tym internetowym świecie :) Rozmawiaj. Odpowiadaj na wszystkie komentarze. Najlepiej w ciągu godziny, bo podobno ma to również znaczenie dla algorytmu. Zostawiaj po sobie ślad na innych profilach. I nie mam tu na myśli komentarzy, które są tylko jedną emotką. Lajkuj i komentuj u innych, a na pewno ktoś do Ciebie z takiego komentarza trafi. InstaStories. To nie przypadek, że gdy obejrzysz czyjeś InstaStories to następne pokazują się w pierwszej kolejności. Dlatego przykładaj się do nich równie mocno co do „zwykłych” publikacji. Korzystaj z hashtagów. Pamiętaj o tym, aby dobrze je dobierać i na pewno nie korzystać z „uniwersalnego pakietu” pod każdym ze zdjęć. Zmieniaj je i eksperymentuj. Używaj tez tych mniej popularnych, bo w gąszczu miliona zdjęć łatwo zostać niezauważonym. Co to jest shadowban? Jak go uniknąć?! Od jakiegoś czasu na Instagramie postrach sieje shadowban, czyli zablokowanie zasięgu danego użytkownika, bez podania przyczyny czy nawet poinformowania go. Za co możesz dostać takiego bana? Za wszelkie zachowania wskazujące to, że jesteś automatem/botem. Na przykład wyżej wspomniane komentarze w postaci jednej emotki pod wieloma zdjęciami, używanie zbyt dużej ilości hashtagów czy nieodpowiednich hashtagów, które są na Instagramie zabronione. Jak sprawdzić czy masz bana? Najłatwiej wejść na hashtag, który był dodany pod ostatnim postem i sprawdzić czy nasze zdjęcie się tam pokazuje. Jeśli go tam nie będzie, to możliwe, że masz bana. Można też skorzystać z narzędzia, które sprawdzi nasz ostatni post pod tym kątem. Ja korzystam z tej strony. Jakich unikać błędów? Nie kupuj fanów i nie korzystaj z automatów (botów), które mają zapewnić niemal natychmiastowy wzrost zaangażowania czy obserwujących. Algorytm nie tylko analizuje to co robisz, ale też co się dzieje pod Twoimi postami. Za takie działania możesz zarobić jedynie bana. Nie skupiaj się na cyferkach. Dużo lepiej i zdecydowanie przyjemniej mieć 1000 zaangażowanych obserwujących, niż 10000, takich którzy nie zareagowali na zdjęcie od roku. Szerokim łukiem omijamy zakazane hashtagi. Jest ich sporo, wpisując w wyszukiwarce „banned hashtags” z pewnością trafisz na jedną ze stron, które je wymieniają. Zarabianie na Instagramie? Nooooo dobra, mów co z tym zarabianiem. Już tłumaczę. Moje drugie konto założyłam cztery miesiące temu. Pierwsze barterowe propozycje współpracy pojawiły się już po miesiącu. Normalnie, do „szufladki”. Pierwszą propozycję płatnej współpracy dostałam po miesiącu. Było to 200 zł za post z lokowaniem produktu. Musiałam odmówić, ponieważ produkt nie pasował wizualnie do tego co chcę tam publikować. Ale to nic! Pierwsza propozycja po dwóch miesiącach? Cudownie! Co zrobić, aby dostać propozycję współpracy? Konsekwentnie pracować nad publikacjami i robić to w przemyślany sposób. Przede wszystkim musisz mieć mieć możliwość przygotowania sponsorowanej treści. Gdy publikujesz tylko swojego kota, to raczej niewiele więcej niż suchą karmę czy środek na kleszcze jesteś w stanie tam pokazać. No ale przynajmniej koty się dobrze klikają ;) Co jeszcze? Wiem, że niektórzy wykorzystują Instagram do marketingu afiliacyjnego. Jak to działa? Zapisujesz się do jednego z wielu afiliacyjnych programów, w którym generujesz unikalny link. W poście polecasz produkt i otrzymujesz prowizję od każdej sprzedaży. Jeśli nie jesteś anonimowa, może okazać się, że dostaniesz również zaproszenie na jakiś event i na przykład zostaniesz poproszona o przeprowadzenie relacji na InstaStories. Natomiast jeśli pokazujesz tylko to co akurat masz zamiar zjeść, to może być ciężej ;) Dlatego właśnie kładę nacisk na to, że nasze działania muszą być przemyślane – długofalowo. Jednak muszę Cię uprzedzić, że to w 99% przypadków firma odzywa się do influencera niż na odwrót. Dlatego tym bardziej trzeba skupić się na treści i grzecznie wyczekiwać wiadomości ;) Tylko tyle i aż tyle. Znaczenie ma to jak prowadzimy profil, jacy jesteśmy i jakie publikujemy treści. Nie da się zacząć od tematu zarabiania, bo ono jest tylko skutkiem :) – Cóż, na koniec pozostaje mi tylko życzyć powodzenia wszystkim z Was, które planują zacząć zarabiać na Instagramie. Do zobaczenia na Insta, jeśli Cię jeszcze tam nie ma to zapraszam na @szafeczka i @myestheticlife! A jeśli macie jeszcze jakieś pytania odnośnie Instagrama, piszcie śmiało :) PS W następnym wpisie poruszę temat samych zdjęć, a Adrian już przygotowuje dla Was niespodziankę!

ile zarabia sie na instagramie