W piątek rano polski przedsiębiorca transportowy przyjechał na parking przy autostradzie A5 w Niemczech, w pobliżu Gräfenhausen, gdzie od kilku dni strajkuje około 50 kierowców ciężarówek z Uzbekistanu i Gruzji. Truckerzy protestują, ponieważ według nich przewoźnik nie płaci im od ponad 50 dni wynagrodzeń.
Autostrada A93 także Autobahn 93 ) – autostrada w Niemczech biegnąca na osi północ-południe. Cała autostrada ma 276 km. Stanowi alternatywę dla autostrady A9. Wprowadzenie Autostrada A93 (Niemcy)
Koszmarny wypadek na niemieckiej autostradzie. Dwaj Polacy ciężko ranni (Getty Images) Groźny wypadek miał miejsce 13 listopada ok. godz. 9:05 na autostradzie A20 w pobliżu Wismar.
Wyposażone w 8-litrowy, 1500-konny silnik W16 bugatti z Passerem za kierownicą rozpędziło się według danych GPS do 417 km/h. Cała próba odbyła się na 10-kilometrowym odcinku autostrady A2 między Berlinem a Hanowerem. I chociaż nie obowiązuje ograniczenie prędkości, mężczyzna zwrócił uwagę nie tylko internautów, ale także
417 km/h jechał po jednej z niemieckich autostrad czeski milioner Radim Passer. Swój "wyczyn" uwiecznił w nagraniu zamieszczonym na YouTube, co spotkało się z reakcją władz w Berlinie
Przypominamy, że Niemcy chętnie ustawiają fotoradary np. w miejscach robót drogowych na autostradach, gdzie pojawia się tymczasowe (związane z pracami) ograniczenie prędkości. I o ile do tej pory przekroczenie o 31-40 km/h oznaczało stosunkowo niską karę na poziomie 120 euro, o tyle teraz będzie to już 200 euro.
kGX20W. Yanosik, system komunikacji między kierowcami wbrew pozorom pomaga nie tylko w unikaniu "drogich fotografów", kontroli drogowych lub nieoznakowanych pojazdów drogówki. Kierowcy cenią sobie tę platformę również za to, że pozwala na dowiedzenie się o trudnej sytuacji na drodze z odpowiednim wyprzedzeniem. Warto wiedzieć o tym, że Yanosik poinformuje Was o fotoradarach również poza Polską. Kierowcy doskonale znają Yanosika i chętnie z niego korzystają. Motywów jest mnóstwo - od chęci posiadania prostej nawigacji samochodowej (w tym zastosowaniu ta platforma nie jest najlepsza), aż po unikanie fotoradarów oraz kontroli drogowych. Dla mnie Yanosik, szczególnie w dłuższych trasach to doskonały "system wczesnego ostrzegania" o utrudnieniach. Niezwykle cenię sobie go głównie na drogach szybkiego ruchu, gdzier warto zawczasu przygotować się np. na zatrzymany pojazd. Fani Yanosika w Polsce mogą ze spokojem ducha ruszać za granicę. Platforma ostrzeże również o fotoradarach w innych krajach Europy Kierowcy z odpowiednim wyprzedzeniem otrzymają powiadomienia o stacjonarnych urządzeniach mierzących prędkość pojazdu, a także o skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną wyposażoną w system rejestrowania uczestników ruchu przejeżdżających "na czerwonym". W zeszłym miesiącu zasięg działania Yanosika rozszerzył się na Czechy i Słowację, a od teraz możliwe jest uchronienie się przed nieprzyjemnym skutkiem "zdjęcia" w takich krajach jak: Belgia, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy, Holandia, Szwajcaria, Austria, Norwegia, Szwecja, Łotwa, Estonia, Słowenia, Grecja, Finlandia, Węgry, Hiszpania, Rumunia, Bułgaria, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Portugalia, Białoruś oraz Ukraina. Baza platformy poszerzyła się ogółem aż o 27 tys. urządzeń mierzących prędkość. Yanosik dzieli się swoimi spostrzeżeniami. Gdzie w Europie jest najwięcej fotoradarów? Polakom może wydawać się, że nad Wisłą jest stosunkowo dużo fotoradarów. Sam na nieco ponad stukilometrowej trasie (Rzeszów - Sandomierz), którą często się poruszam mam przyjemność spotkać aż trzy takie urządzenia. Na drogach o maksymalnej dopuszczalnej prędkości do 50 km/h znaki informacyjne o fotoradarach stawia się w odległości od 100 do 200 m od masztu, a w przypadku tych, na których można gaz przycisnąć nieco mocniej, tabliczkę zobaczymy znacznie wcześniej. Jednak Polska wcale nie plasuje się w czołówce państw, gdzie stoi najwięcej fotoradarów. Najbardziej muszą pilnować się Włosi - oni muszą liczyć się z obecnością aż 5,9 tys. fotoradarów. Kolejna jest Wielka Brytania, gdzie znajduje się 5,5 tys. takich sprzętów. Nasi zachodni sąsiedzi - Niemcy mogą pochwalić się ok. 3,9 tys. stacjonarnych urządzeń mierzących prędkość pojazdów. Polska znalazła się na 12 miejscu i okazuje się, że nad Wisłą jest 12 razy mniej fotoradarów niż u lidera zestawienia. Ilość fotoradarów to jednak nie wszystko - liczy się także ich zagęszczenie. Usługodawca, że będzie liczył je w ujęciu na 1000 km^2. Nastąpiło pewne przetasowanie - liderem okazała się Belgia, gdzie na 1000 km^2 przypada ok. 38 fotoradarów. Wielka Brytania ponownie znalazła się na podium z 22 fotoradarami. Trzeci okazali się Włosi, gdzie wskaźnik zatrzymał się na 20 rejestratorach prędkości. Ile fotoradarów na 1000 km^2 przypada w Polsce? 1,5 - czyli wcale nie tak dużo.
Kroopek · 26 sierpnia 2015 13:50 350 132 938 225 Zacznijmy od podstaw - czy to prawda, że nie ma na nich ograniczenia prędkości? Odpowiedź nie jest tak oczywista, jak mogłoby ci się wydawać. Kluczem do odpowiedzi na pierwsze pytanie jest piękne niemieckie słowo Straßenverkehrsordnung - w skróce StVo To nic innego jak przepisy prawa drogowego, które w §3 mówią o braku ograniczeń prędkości na Autobahnach (autostradach). As="fb-like-box" data-href=" data-width="605" data-height="210" data-show-faces="true" data-stream="false" data-header="false" data-connections="10" > Zobacz też Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących? Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą Najpotworniejsze ostatnio Naj… oglądane Ulubione Komentowane Najnowsze artykuły Mistrzowie Internetu DXXV - Oto ideał kobiety dla większości mężczyzn (93) Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Mia Khalifa twierdzi, że OnlyFans jest lepszy niż służba w armii (192) Ludzie, którzy mieli bardzo zły dzień CLII - Zupa podana do łóżka (55) Amazon Prime ze znacznymi podwyżkami za abonament - Co nowego w technologii? (34) Ceny cukru biją w Polsce kolejne rekordy – internauci kwitują to memami (143) Te filmy uważane są dziś za ponadczasowe klasyki, jednak w dniu swej premiery zaliczyły spektakularną klęskę (23) Kolekcja interesujących zdjęć CXXXVII - Biustonosz z drukarki 3D robi wrażenie (31) Klienci sieci Wal-Mart, czyli kosmici na zakupach XXVIII (11) Dziewczyny w seksownej bieliźnie LXXIII (16) Dlaczego tanie linie lotnicze są tanie? (144) Mijają lata, ale ludzkość aż tak bardzo się nie zmienia (23) 8 ciekawostek z historii starej, dobrej Europy (53) Największe obciachy ostatnich dni - Turyści w Tatrach zrobili sobie basen z Morskiego Oka (154) Najdziksze newsy tygodnia – Zobacz wielkie pole konopi rosnących między blokami w Lublinie (67) Jak rosyjskie książki i filmy przygotowywały Rosjan do wojny (101) Architektoniczne cudeńka z różnych zakątków świata IV (33) 7 rzeczy, które warto wiedzieć na temat niedźwiedzi grizzly (14) Eropak DCCCLXXXIII - Zdradza go ze Zbyszkiem Ludzie, którzy powinni żądać od swojego fryzjera odszkodowania XLVII (5) Posiadasz kota? Zrozumiesz to doskonale... XXXIII (5) Starsze historie Jak to drzewiej bywało
~Jolka122018-08-26 10:45:15Witam wszystkich. Potrzebuję informacji ja długo idzie mandat z Niemiec. Przejeżdżaliśmy 15 sierpnia br. Kiedy można spodziewać się poleconego z Niemiec. ~pawer2018-08-26 11:53:45przyszlo mi zdjecie z kasel. wskazac kierowce i wydruk z tacho. za ten dzien. brak wydruku bedzie traktowany jako nie wskazanie kierowcy, co wiaze sie z sankcjami itp. itd pol strony tego. ~Jolka122018-08-26 12:24:04tak, ale chodzi mi o to, że 15 sierpnia strzeliło nam fote w Niemczech na autostradzie i w jakim czasie można spodziewać się mandatu. Znajomy twierdzi, że około 3 tygodnie i mandat jest. ~Bob2018-08-27 18:09:14Jechałem po niemczech i błysnął radar na robotach drogowych 60 ponad co mnie czeka~Bob2018-08-27 21:11:11Ile jechales w momencie zrobienia fota?~Sancho Pancho2018-08-28 00:10:43Zainstalujcie sobie blitzer. de. A jak nie umiesz to plac :) Sorry, taki mamy klimat~Patryk2019-01-11 07:44:20Witam, dostałem mandat 100 euro jako właściciel pojazdu, ale go nie prowadziłem. Powiedzmy, że podwoziłem przypadkowego autostopowicza, a że byłem zmęczony a on zaoferował pomoc to na chwilę zamieniliśmy się. Niestety nie mam jego danych i nie jestem w stanie ich zdobyć. Na zdjęciu widać, że to nie ja kierowałem. Czy takie tłumaczenie jest akceptowalne? Pozdrawiam~Meed2019-03-08 22:47:46Witam mam pytanie ile czasu w wstecz mogę spodziewać się mandatu z Niemczech, ostatnio słyszałem że do pięciu lat A mi się tego trochę nazbierało. gustav 2019-03-08 22:56:16Meed, cóż ci poradzić? Pozostań tam gdzie jesteś, na budowie. Wsiadając na BMX zawsze zakładaj kask zakupiony przez mamusię, powinno pomóc. Weź pożyczkę i kup sobie telefon lub GPS, radary przestaną być zmorą!1~Starykierman2019-03-08 23:00:17Maga sie cofnac az do 1939 roku. Wtedy to niemcy zaczeli zbierac dane o Polskich obywatelach przekraczajacych predkosc~Piotr2019-09-20 08:53:01Czy niemieckie fotoradary zakrywaja miejsce pasazera nawet gdy ktos jedzie sam?czy zakrywane jest tylko w przypadku gdy ktos jedzie z kierowca?slyszalem ze prawo niemieckie zakrywa pole pasazera nawet w przypadku gdy ktos jedzie sam ale wierzyc mi sie w to nie chce bo w polsce nie zakrywaja twarzy pasazerow a tym bardziej nie zakrywaja twarzy pustego miejsca pasazera~Remik2019-09-20 12:08:18Tylko jak jest pasażer to zakrywają~Sancho Pancho2019-09-20 12:16:32Jak coś to pomoże, zainstalujcie sobie program blitzer. de~Remik2019-09-20 12:47:05Tomtom też pokazuje dość dobrze radary lub waze~Bonzo2019-09-20 15:29:48blitzer. de jest najlepszy inna jego nazwa to camsam. Yanosik też się sprawdza, Waze raczej nie za bardzo. Maps. me też niektóre pokaże. Tom toma nie probowałem. Bezkonkurencyjny w niemieckojęzycznych krajach, Bałkanach i części Francji jest blitzer. de (CamSam) tuż za nim Yanosik. ~Bonzo2019-09-20 15:30:53Google Maps też czasami pokazuje fotoradary. ~Bonzo2019-09-20 15:33:08Generalnie Blitzer sprawdza się w całej Europie w Anglii nie byłem to tam nie wiem. ~Bonzo2019-09-20 15:38:48Zresztą możesz wejść na mapie od Blitzer (jest schowana w aplikacji) tam masz podgląd na żywo zdarzeń drogowych z czałego świata korki wraz z ich długością, przepustowość, masz zaznaczone remonty wraz ze szczegółowymi infirmacjami, zamknięte drogi, fotoradary i ich rodzaj, wypadki, inne zgłoszenia, notatki użytkowników. ~Krzysiek2019-10-25 20:20:02porzyczylem swoje auto osobie która nie ma meldunku w Niemczech. Na autostradzie przy 60 jechał 140. Mandat przyjdzie do mnie ale czy mogę wskazać osobę nie zameldowana w Niemczech. Boje się ze mandat będzie skierowany na mnie i wiem ze za takie wykroczenie zabierają prawko~Remik2019-10-26 06:00:05Wskazujesz osobę która prowadziła auto a może nawet mieszkać w Tadżykistanie co to ma wspólnego? ~daniel2019-12-12 10:48:18Witam mam pytanie czy fotoradary przyczepka może być zasłonięte przyczepka informującą o ograniczeniu prędkości? Dodam tyle że ten fotoradar był tak zasłonięty że w ostatniej chwili można było to zobaczyć z góry dziękuję za odpowiedź~Parkingowy dyrektor2019-12-12 11:28:59U Niemca może i pamiętaj że Niemiec ma zawsze racje~Duda2019-12-12 20:36:42To nie przyczepka tylko fotoradar!!! Od kilku miesięcy takie rozstawiają. *a przyczepka no mistrzu pojechałeś. ~Remik2019-12-12 21:30:52Duda dla twojej świadomości ostatni bardzo powszechne w Niemczech są radary montowane w przyczepach~Remik2019-12-12 21:31:52s://www. autofahrerseite. eu/tipps-trends/373- aufgepasst-neuer-mob iler-hightech-blitze r-kommt-als-anhaenge r. html~Mufa2020-11-13 12:17:07Czy ktoś wie czy na odcinku A14 Halle -Leipzig są fotoradary?~Roman2021-06-11 22:49:29Polecam daje dobrą robote503313266~Ordynator orginał!2021-06-12 08:12:54Wina Yarka. ~Ordynator orginał!2021-06-12 12:58:42Endriu zatrudnią. ~Stary Gaj2022-04-11 14:47:17Wy już może zostawta ten transport, taczka i gnoju trzeba wozić a nie po Niemcach jezdzita i głupie pytania zadajeta
Fotoradary zawyżają prędkość. To szokujący wynik badań przeprowadzonych w Niemczech. Producent urządzenia oficjalnie apeluje o zaprzestanie jego używania. Co z kierowcami ukaranymi na podstawie wskazań tego sprzętu? U naszych sąsiadów wybuchł skandal związany z przenośnym fotoradarem Leivtec XV3. Jest to jeden z najbardziej popularnych modeli używanych w Niemczech zarówno przez policjantów jak i straże gminne. Okazało się, że urządzenie zawyża wyniki pomiarów nawet o kilkanaście kilometrów. Korzenie sprawy sięgają 2019 roku, kiedy to liczni kierowcy zaczęli kwestionować mandaty nałożone na nich na podstawie pomiaru dokonanego przez fotoradar Leivtec XV3. W ramach postępowań sądowych biegli przeprowadzali eksperymenty, w których udowodniono, że fotoradary przekłamują wyniki. Najbardziej spektakularna wpadka miała miejsce w zeszłym roku. W ramach pomiarów testowych ustawiono dwa fotoradary, żeby sprawdzić czy faktycznie pokazują różne wyniki. Oba zarejestrowały przekroczenie prędkości przez testowy samochód. Jeden pokazał wynik 125 km/h, według drugiego prędkość samochodu wyniosła 141 km/h. Spora różnica bo aż 16 km/h, ale najgorsze było to, że samochód jechał ze stała prędkością 131 km/h, co potwierdziło urządzenie GPS w aucie. Żaden fotoradar nie zmierzył poprawnie prędkości. Niemiecki fotoradar nie zmierzyłby rekordu prędkości Okazało się, że fotoradary zawyżają prędkość w nieprzewidywalny sposób Pal licho, że dwa fotoradary pokazały dwa różne wyniki niezgodne z prawdą. Im więcej prób przeprowadzano, tym bardziej szokowały ich wyniki. Po przeprowadzeniu 900 pomiarów z użyciem 8 różnych samochodów wnioski były druzgocące. Na wynik miały wpływ najróżniejsze czynniki takie jak kolor samochodu, rodzaj świateł jakich używa (inaczej reagował na LED-y, inaczej na klasyczne światła), a nawet kąt padania promieni słonecznych. Co więcej, urządzenie potrafiło w ogóle nie rozpoznać samochodu, jeżeli ten miał zaklejone światła i chromowane elementy zwykłą taśmą klejącą. Wniosek ekspertów sądowych był jeden – błędy w pomiarach miały istotny wpływ na wysokość mandatów nałożonych na kierowców. Co więcej, sprawa ma charakter międzynarodowy, ponieważ na mocy przepisów o wzajemnej współpracy służb oraz organów egzekucyjnych, mandaty z fotoradarów są egzekwowane na terenie całej Unii Europejskiej. Może się okazać, że ktoś w Polsce został niesłusznie ukarany. Producent fotoradar wystosował oficjalne pismo do władz z prośbą o zaprzestanie używania jego produktu Obecnie niemiecki urząd odpowiedzialny za homologację urządzeń pomiarowych, prowadzi postępowanie w celu określenia czy Leivtec XV3 może być nadal stosowany. Tymczasem producent wystosował oficjalne stanowisko, w którym przyznaje się do błędów oraz prosi o zaprzestanie używania jego urządzeń do czasu zakończenia postępowania. Z sytuacji ucieszyli się prawnicy, bo szykuje się dla nich doskonała okazja do zarobku. Prawdopodobnie każdy mandat wystawiony na podstawie pomiaru wykonanego przez to urządzenie powinien zostać unieważniony. To oznacza batalie sądowe, koszty oraz konieczność zwrotu już zapłaconych mandatów. W całej sytuacji Niemców dziwi opieszałość instytucji państwowych, które potrzebowały aż dwóch lat na weryfikację zastrzeżeń kierowców. Co więcej postępowanie homologacyjne trwa od października zeszłego roku i dopiero po pół roku wydano pierwsze komunikaty w tej sprawie, które mówią że faktycznie coś może być na rzeczy, ale żeby wydać jakieś zalecenia urzędnicy potrzebują więcej czasu. Nawet Łada nie jest bezpieczna od błędu pomiarowego Błędy producenta mają olbrzymi wpływ na kierowców Przy przekroczeniu dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 21 km/h w Niemczech traci się prawo jazdy na miesiąc. Na pozostałych drogach wystarczy jechać o 26 km/h zbyt szybko. Co więcej, w Niemczech również funkcjonują punkty karne i w wyniku przekroczenia górnego limitu można stracić prawo jazdy. Wtedy pojawia się poważny problem, ponieważ w Niemczech znacznie trudniej jest je odzyskać, bo często trzeba zdać bardzo trudny egzamin obejmujący również testy psychologiczne, które według statystyk zdaje ledwo 10 proc. przystępujących. Jak można się domyślać – wielu kierowców straciło uprawnienia na podstawie pomiarów pochodzących z Leivtec XV3. Otwiera im to drogę do procesów sądowych o przywrócenie uprawnień i wypłatę odszkodowania. Konsekwencje dla niemieckich władz mogą być naprawdę poważne. Co więcej, otwierają pole do spekulacji, że może również inne urządzenia pomiarowe również podają wyniki niezgodne ze stanem faktycznym. Niemcy zastanawiają się również jak to możliwe, że urządzenie przeszło procedury homologacyjne bez żadnych zastrzeżeń.
Wiele osób mieszkających i pracujących w Niemczech zdążyło się już przekonać, że jazda samochodem po Niemczech może być bardzo kosztowna. Jednak część podróżujących do rodzin i znajomych wciąż nie zdaje sobie z tego sprawy. I nie chodzi tu o ceny paliw, które wciąż jeszcze są wyższe niż w Polsce. W okresie letnim zwiększa sięliczba osób podróżujących do rodzin i znajomych w Niemczech. Często po raz pierwszy podróżujemy swoim samochodem po nieznanym terenie. Świetnie utrzymane drogi,dobra pogoda oraz wstęgi niekończących się autostrad (których długość na koniec 2010 wyniosła około 12 800 km) sprzyjają wciskaniu pedału gazu. Prosta, pusta droga, słońce i… Przyzwyczailiśmy się, że jeżdżąc w swojej okolicy, wiemy, gdzie spodziewać się fotoradaru. Natknięcie się na inny radar lub nieoznakowany samochód jest mało prawdopodobne. Jak wiadomo, przyzwyczajenie to druga natura, jeździmy więc szybciej, zwłaszcza gdy długi dystans przed nami. Pragniemy jednak Państwa przestrzec przed zbyt szybką jazdą i przede wszystkim uświadomić, że kary dla kierowców aut osobowych są znacznie wyższe niż w Polsce i mogą bardzo nadszarpnąć budżet. W Niemczech do wykroczeń drogowych zastosowanie ma taryfikator Bußgeldkatalog. Według tegoż taryfikatora za wykroczenia związane z przekroczeniem prędkości (w przypadku aut osobowych) zapłacimy: 1. W terenie zabudowanym – innerhalb geschlossener Ortschaften (obowiązuje to również Zone 30 km): do 10 kilometrów na godzinę – 15 € 11-15 kilometrów na godzinę – 25 € 16-20 kilometrów na godzinę – 35 € 21-25 kilometrów na godzinę – 80 26-30 kilometrów na godzinę – 100 € 31-40 kilometrów na godzinę – 160 € 41-50 kilometrów na godzinę – 200 € 51-60 kilometrów na godzinę – 280 € 61-70 kilometrów na godzinę – 480 € około 70 kilometrów na godzinę – 680 € 2. Poza terenem zabudowanym – außerhalb geschlossener Ortschaften: do 10 kilometrów na godzinę – 10 € 11-15 kilometrów na godzinę – 20 € 16-20 kilometrów na godzinę – 30 € 21-25 kilometrów na godzinę – 70 € 26-30 kilometrów na godzinę – 80 € 31-40 kilometrów na godzinę – 120 € 41-50 kilometrów na godzinę – 160 € 51-60 kilometrów na godzinę – 240 € 61-70 kilometrów na godzinę – 440 € około 70 kilometrów na godzinę – 600 € Posiadacze niemieckiego prawa jazdy mogą ponadto liczyć się z punktami karnymi oraz w przypadku przekroczenia prędkości od 31 km/h (41 km/h w terenie niezabudowanym) – co najmniej jednomiesięcznym zakazem prowadzenia pojazdów. Mandat przyjdzie również do Polski Jadąc samochodem zarejestrowanym w Polsce, nawet gdy w Niemczech namierzy nas fotoradar, nie przejmujemy się tym zbytnio, myśląc sobie: „I tak mnie nie znajdą”. Mimo że nie ma opracowanych jasnych procedur, już dziś się zdarza, że łamiący prawo kierowcy zostają namierzeni i otrzymują mandat do domu. Zanim jednak policja zacznie szukać kierowcy z zagranicy, zastanawia się, czy poszukiwanie się opłaci. Ponadto trzeba znaleźć winnego, czyli kierowcę, który wcale nie musi być właścicielem auta. Jednak europosłowie pracują nad dyrektywą, która pozwoli na wyegzekwowanie należności za wykroczenia popełnione na europejskich drogach. Tym samym niemiecka policja bez większych problemów ściągnie od nas mandat, nawet jeżeli będąc poza obszarem Niemiec, zdążymy zapomnieć o zdarzeniu. Ustawa ma być dyskutowana jeszcze za prezydencji Polski w Unii i wejść w życie ciągu dwóch najbliższych lat. Dzięki jej zastosowaniu policja wszystkich krajów Unii znajdzie informacje o wykroczeniach drogowych. Jeżeli przykładowo zostaniemy sfotografowani przez fotoradar w Niemczech, w Polsce odnajdzie nas Generalna Inspekcja Transportu Drogowego i wyegzekwuje od nas należność za spowodowane wykroczenie. Również odwiedzający nas znajomi zza Odry nie będą mogli czuć się bezkarni. Obecnie również tylko część z nich otrzymuje mandaty do domu. Obsługujący fotoradary urzędnicy nie zawsze są w stanie ustalić, do kogo należy zagraniczny pojazd. Te „niezidentyfikowane” pojazdy nie trafiały do systemu komputerowego, więc prowadzący je kierowcy nie musieli się niczego obawiać – pisze dziennik „Gazeta Prawna”. Czerwona kartka dla kierowcy Jadąc za granicę, pamiętajmy, że poza prędkością, która karana jest najczęściej, istnieją także inne wykroczenia. Będąc w obcym mieście, może się zdarzyć, że zastanawiając się nad trasą dojazdu, nie zauważymy gdzieś sygnalizacji świetlnej. Nie pomogą wówczas tłumaczenia: „Das war doch Dunkelgelb, Herr Wachtmeister”. Tu również zostaniemy potraktowani zgodnie z taryfikatorem: Za przejazd na czerwonym świetle – 90 € i 3 punkty karne Za przejazd na czerwonym z zagrożeniem – 200 € i 4 punkty karne Za przejazd na czerwonym z uszkodzeniem mienia – 240 € i 4 punkty karne Innymi popularnymi wykroczeniami są: brak pasów, za co zapłacimy 30 €, oraz rozmowa w czasie jazdy przez telefon komórkowy – koszt takiej rozmowy to 40 € i jeden punkt. Pamiętajmy jeszcze, że kary za nie zapięte pasy dotyczą również pasażerów. Cały taryfikator kar i punktów można znaleźć na stronie Federalnego Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Rozwoju Miast / Bundesministerium für Verkehr, Bau und Stadtentwicklung Wiadomo ogólnie, że koszty dojazdów do pracy oraz koszty podróży pomiędzy zameldowaniem a miejscem zakwaterowania ze względu na pracę można odliczyć od podatku. Ponieważ są to odpisy rzędu kilkuset euro, sprawa budzi wiele pytań. Osoby podróżujące chciałyby sobie odliczyć jak najwięcej. Nawiązując do powyższego i idąc za pewnym pytaniem, jeszcze raz uświadamiamy wszystkich, że kosztów mandatu nie można odliczyć od podatku.
fotoradary w niemczech na autostradzie